Aranżacja kuchni wcale nie jest takim prostym zadaniem, jak mogłoby się wydawać. O ile w salonie niemal każdy styl da się obronić, tak tutaj nietrafiony wybór gwałtownie odbija się czkawką. Przestrzeń, w której codziennie gotujesz, może zacząć przytłaczać, a umówmy się: nie ma nic gorszego od tłuczenia schabowych w miejscu, które działa na nerwy. Nie wiesz, jak pomalować kuchnię, żeby była nie tylko stylowa, ale także funkcjonalna? Architekci wnętrz podpowiadają, na co trzeba uważać.
REKLAMA
Zobacz wideo Julia Wieniawa oprowadziła po nowym mieszkaniu w kamienicy. Wnętrza zachwycają
Jakiego koloru nie powinna mieć kuchnia? Kilku odcieni nie warto brać pod uwagę
Niby nikt nie powinien mówić ci, jak ma wyglądać twoja kuchnia, ale czasem warto posłuchać tych, którzy zjedli zęby na metamorfozach mieszkań. Anna Still i Marguerite Johnson, architektki wnętrz z Birmingham, w rozmowie z serwisem southernliving.com podkreślają: "Nie ma zasad! Uważamy, iż każdy kolor da się dobrze zastosować, jeżeli zrobi się to adekwatnie". Brzmi obiecująco, prawda? A jednak same przyznają, iż są odcienie, które niemal zawsze potrafią zepsuć klimat serca domu.
Na "czarnej liście" większości projektantów królują neonowe barwy. Są trudne do zestawienia z innymi elementami wystroju i wyjątkowo gwałtownie tracą urok, przez co cała aranżacja może wyglądać tanio i chaotycznie. Tuż za nimi plasują się bardzo ciemne odcienie, które optycznie zmniejszają przestrzeń i odbierają przytulność. Co gorsza, każde zadrapanie czy plama na granatowej albo grafitowej ścianie od razu rzuca się w oczy, a w kuchni, jak wiadomo, nietrudno o ślady użytkowania.
Zaskoczeniem może być brąz. Choć wygląda dobrze w postaci naturalnego drewna czy bejcowanych szafek, na ścianach bywa ciężki i przytłaczający, zwłaszcza w zestawieniu z nowoczesnymi dodatkami. Nie każdemu służy też śnieżna biel. Zbyt sterylna potrafi odebrać wnętrzu ciepły klimat i sprawić, iż całość przypomina salę operacyjną. Kolejną pozycją na liście niechcianych kolorów jest jaskrawa czerwień. Tak intensywny kolor może wprowadzać chaos, męczyć oczy, i co ciekawe, wzmagać apetyt. Pomarańcz również bywa zdradliwy. W nadmiarze działa rozpraszająco, męczy wzrok i rzadko pasuje do gotowania. Lodowate błękity i zimne szarości? Zapomnij. Wprowadzą do kuchni niepotrzebny chłód i dystans. Dużo lepiej sprawdzają się stonowane odcienie, które tworzą z meblami spójną, przyjazną całość.
Malowanie ścianistock/@kitzcorner
Jaki kolor pasuje do małej kuchni? Postaw na jedną z pięciu opcji
Mała kuchnia wymaga trochę więcej wysiłku niż zakup puszki z farbą. Tu liczy się kompozycja, która sprawi, iż przestrzeń stanie się lekka, a dodatki i meble będą współgrały ze sobą, zamiast tworzyć chaos. Co najlepsze, wybierając odpowiedni odcień, możesz optycznie powiększyć choćby niewielkie pomieszczenie. - Dobrze dobrane kolory mogą zmienić małą kuchnię w jasne i stylowe miejsce - przekonuje Jen Stevens z Fonde Interiors. Projektanci polecają pięć odcieni, które robią robotę.
Miękka biel. Postaw na kremowy odcień albo biel z kroplą wanilii. Taka baza pięknie odbija światło i rozprasza cienie, dzięki czemu choćby mała kuchnia wydaje się przestronniejsza. Do miękkiej bieli pasują niemal wszystkie meble, od klasycznych drewnianych frontów po proste, nowoczesne szafki z matowym wykończeniem.
Pudrowy beż. Subtelny i ponadczasowy, idealny do kuchni, w której królują naturalne materiały. Świetnie wygląda w towarzystwie drewnianych blatów, rattanowych krzeseł czy szafek z frezowanymi frontami. Złote uchwyty czy mosiężne dodatki dodają mu elegancji i ciepła.
Delikatna zieleń. Szałwia albo mięta natychmiast wprowadzają świeżość i delikatny, uspokajający klimat. Dobrze komponują się z jasnymi, drewnianymi meblami w stylu skandynawskim lub retro.
Błękit w ciepłym tonie. Taki odcień ożywia ściany i dodaje lekkości, a w duecie z białymi kafelkami tworzy klasyczne, ale wciąż modne połączenie. Błękit pasuje do białych lub jasnoszarych szafek, ale także do naturalnego drewna. Do tego możesz zadbać o dodatki w kolorze złota lub miedzi, żeby całość nie była zbyt chłodna.
Jasna szarość. Zgaszony, neutralny odcień daje świetną bazę pod kuchnię w klimacie industrialnym czy loftowym. Idealnie współgra z meblami o prostych liniach, stalowym AGD i czarnymi detalami, np. uchwytami czy lampami nad wyspą kuchenną.
Wszystkie te kolory mają jedną wspólną cechę: dobrze łączą się z meblami, dodatkami i światłem dziennym. choćby jeżeli kuchnia jest tylko odrobinę większa od garderoby, odpowiednio dobrana paleta pozwoli oddychać i poczuć, iż to naprawdę serce domu, a nie ponura, smutna klitka. Jaki kolor dominuje w Twojej kuchni? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.