Na profilu na TikToku @royalbridalweddings opublikowano nagranie z pierwszej komunii, które gwałtownie stało się viralem. Zyskało ponad 335 tys. wyświetleń i polubiło je ponad dwa tysiące osób. Widać na nim dziewczynkę wysiadającą z imponującej białej karty. Kilkulatka miała na sobie suknię z krynoliną. Kreacja była tak rozłożysta, iż mama musiała jej pomóc. Włosy dziecka upięto w misterny kok. Nie zabrakło także korony i welonu.
REKLAMA
Dziewczynka zajechała pod kościół karocą
Kobieta (najpewniej będąca mamą dziewczynki) również zadbała o własną stylizację. Wybrała obcisłą białą mini i buty na obcasie. Chociaż ubiór dziecka może kojarzyć się z suknią ślubną, wiek dziewczynki i opis nagrania jednoznacznie wskazuje, iż jest to kreacja komunijna. Co ciekawe, na wspomnianym profilu można znaleźć więcej nagrań z komunii, na których dzieci występują w podobnych strojach. Konto należy do firmy zajmującej się dokumentowaniem rodzinnych uroczystości. Funkcjonuje ona w Irlandii, gdzie najwyraźniej obowiązują zupełnie inne komunijne trendy i skromne polskie alby są tam rzadkością.
W Irlandii nie ma alb
Czy komunie w Irlandii są pod każdym względem bardziej strojne niż w Polsce? Okazuje się, iż niekoniecznie. O tym, z czego może wynikać taka różnorodność w ubiorze mówiła w rozmowie z eDziecko.pl Jolanta - matka, która czternaście lat temu wyemigrowała na stałe w okolice Belfastu.
Widać to także w kwestii strojów, dzieci mają zwykłe eleganckie ubrania, żadnych alb. Czasami wyróżniają się tu jednak Romowie, którzy ze względu na swoją tradycję, stawiają na pokaźne falbaniaste suknie lub kolorowe garnitury. To jednak rzadkość
- przekonywała.
Zobacz wideo Jaką mamą jest Anna Wendzikowska? "Jeśli ktoś krzywdzi moje dziecko, budzi się we mnie matka lwica"
Dzieci dostają mniej pieniędzy
Różnica jest widoczna również w kwestii prezentów. W poprzednim artykule przytoczyliśmy wypowiedzi czytelników, którzy przyznali, jakie kwoty ich zdaniem wypada dać na komunię. "Za swoją czteroosobową rodzinę planuję dać oprócz prezentu, 2000 złotych w kopercie. Wstydziłabym się dać mniej i myślę, iż to tak akurat. Mam nadzieję, iż kupią małemu fajny rower albo komputer i cała kasa nie pójdzie na głupoty. Zresztą jak niektórzy dają Dysona, a on kosztuje 2500 zł, to wstyd mniej dać", "Ustaliliśmy, iż dajemy chrześniakom na komunię prezent po 2500 złotych. Jedni mówią, iż dużo, inni, iż wręcz przeciwnie. Moim zdaniem w sam raz. Jako gość, idąc z całą rodziną (dwoje dorosłych i dwoje dzieci) dałabym w granicach 700-800 złotych" - pisały nasze czytelniczki.
Okazuje się, iż dzieci przystępujące do pierwszej komunii w Irlandii raczej nie mogą już liczyć na tak hojne prezenty. Irlandzki portal rollercoaster.ie przeprowadził ankietę wśród swoich czytelników, aby dowiedzieć się, ile zamierzają przeznaczyć na prezenty komunijne w tym roku. Oddano w niej 5513 głosów. 90 proc. respondentów stwierdziło, iż podarowałoby dziecku 50 euro (ok. 213 zł), a 9 proc. deklarowało, iż za stosowną kwotę uznaje 100 euro (ok. 427 zł). Zaledwie 1 proc. czytelników irlandzkiego portalu stwierdziło, iż planuje włożyć do koperty 150 euro. (640 zł).
Czy uważasz, iż dzieci powinny przystępować do komunii w albach? A może lepsze byłoby garniturki i sukienki? Napisz na [email protected] i podziel się swoimi przemyśleniami. Wasze historie są dla mnie ważne. Gwarantuję anonimowość.