Obcy w naszym domu: Dziękuję teściowej za narzuconych gości Siedziałam w naszej maleńkiej kuchni w Łodzi, ściskając kubek z zimną herbatą, walcząc ze łzami. Cztery lata małżeństwa z Jakubem, wyrzeczenia, by mieć własne mieszkanie, a teraz nasz dom stał się przystankiem dla wszystkich, bo tak chciała jego matka. Ostatnią kroplą była jej przyjaciółka, którą teściowa […]