Jak działają złodzieje aut? Ignacio, publikujący na TikToku pod pseudonimem @hiszpan_uczy, opowiedział o nieprzyjemnej sytuacji, jaka spotkała go w Hiszpanii podczas wyjazdu z partnerką. Para wybrała się w podróż samochodem, ale kiedy wjechali do Katalonii, jeden z kierowców jadących przed nimi zaczął sugerować, iż coś dzieje się z ich pojazdem.
REKLAMA
Zobacz wideo CPK przyjazne środowisku? Tak, jeżeli wyeliminuje loty krajowe
Trik złodziei na hiszpańskich drogach. "Typowy sposób kradzieży na autostradzie"
Kiedy zaniepokojeni zatrzymali się na poboczu, mężczyzna powiedział, iż mają uszkodzoną oponę. - Gość ustawiał nas w konkretnym miejscu. Wybiegł z samochodu i kazał nam wyjść z naszego. [...] Zaczął trząść całym autem - opowiedziała partnerka tiktokera.
Okazało się jednak, iż mężczyzna nie był sam. Ignacio zobaczył, iż drzwi drugiego samochodu pomalutku się otworzyły. Para na szczęście nie straciła czujności i gwałtownie podziękowała za interwencję. - Zadzwoniliśmy na policję i powiedzieli, iż to typowy sposób kradzieży na autostradzie. Zwłaszcza w Katalonii - wyjaśnił tiktoker. Warto mieć na uwadze, iż celem złodziei często stają się pojazdy poruszające się na innych tablicach rejestracyjnych niż hiszpańskie. - Co by się stało, gdyby ukradli nam samochód z psami? Albo tobie z dziećmi? - zapytał.
Niepozorne ostrzeżenie na drodze. Tak działają złodzieje aut
W sekcji komentarzy internautki i internautki podzielili się swoimi nieprzyjemnymi historiami.
Znajomy miał identyczną sytuację. Gość go zatrzymał, pokazywał, iż ma coś zepsute z tyłu samochodu. Wysiadł, a w tym czasie z drugiego auta wybiegł typ i ukradł torbę z przedniego fotela
To niestety bardzo często się zdarza
W marcu tego roku w drodze z Walencji na autostradzie w ten sposób nas zatrzymano i okradziono. Policja bezradna
To samo nam się zdarzyło pod Barceloną. Taki sam numer, policja powiedziała nam, iż to klasyk
- czytamy pod nagraniem. Podczas podróży za granicę, należy zachować szczególną czujność. Podobna sytuacja podczas wyjazdu spotkała twórczynię internetową, Beatę Godlewską. Na granicy francusko-hiszpańskiej podjechał do niej mężczyzna, który machał i krzyczał, iż coś dzieje się z jej samochodem. Więcej o tej sprawie możesz przeczytać w naszym artykule. Na wakacje samochodem czy samolotem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.