Włochy zajmują stałe miejsce w rankingu ulubionych kierunków urlopowych Polaków. W zeszłym roku najbardziej obleganymi przez nas miejscami były: Rimini, Bari, Rzym oraz sycylijskie miasta. jeżeli jednak chcemy naprawdę wypocząć, odciąć się od zgiełku i turystycznego chaosu, warto rozważyć podróż do Południowego Tyrolu. Lecąc do Mediolanu, w około 3 godziny drogi samochodem możemy przenieść się do miejsca, które nie pozostało aż tak popularne wśród przyjezdnych z całego świata i zachowało swój niepowtarzalny klimat. Dlaczego warto odwiedzić ten region?
REKLAMA
Zobacz wideo Polaków przepis na miłość [SONDA]
Slow-life na farmach Roter Hahn
Na terenie Południowego Tyrolu znajduje się ponad 1600 farm, które zostały zrzeszone pod symbolem czerwonego koguta, czyli Roter Hahn. Agroturystyki o różnych profilach oferują przyjezdnym wypoczynek w klimacie slow-life w otoczeniu zapierającej dech w piersiach przyrody.
Farma Roter Hahn w Południowym Tyrolu Gazeta.pl
To miejsca, w których tradycja styka się z nowoczesnością, a klimat alpejski przeplata się ze śródziemnomorską sielanką. W ciągu dnia można doświadczyć prawdziwego życia na farmie i zobaczyć, jak wyglądają codzienne obowiązki mieszkańców tego regionu, a wieczorem wypocząć w strefie wellness, którą oferuje wiele z tutejszych noclegów. Relaks w saunie, jacuzzi lub po prostu czytanie książki przy kominku to momenty, które pozwolą oczyścić głowę z nadmiaru bodźców i oderwać się od codzienności.
Farmy Roter Hahn Gazeta.pl
Kuchnia Południowego Tyrolu i najwyższa jakość produktów
Kuchnia Południowego Tyrolu to prawdziwa uczta dla smakoszy. Czerpie z włoskich, austriackich i niemieckich tradycji to, co najlepsze. Spotkamy tu naturalne produkty, wina z lokalnych winnic, sery i wędliny najwyższej jakości, a do tego ponad 50 rodzajów pierogów i knedli. Do tego wszystkiego w urokliwych, rustykalnych zajazdach można poczuć się jak w odwiedzinach u dobrych przyjaciół. To często rodzinne miejsca, gdzie każdy produkt używany do skomponowania dania, ma swoją historię.
Kuchnia Południowego Tyrolu Gazeta.pl
Specjały, których na pewno trzeba spróbować to: lokalne sery i wędliny, strudel jabłkowy, zupa jęczmienna, knedle, czyli powstałe z czerstwego, białego pieczywa oraz dodatków kulki, gotowane i podawane z parmezanem, w rosole lub podsmażone na maśle, oraz schlutzkrapfen, czyli tutejsze ravioli.
Zupa jęczmienna Gazeta.pl
Urokliwe miasteczka z włosko-austriackim klimatem
Podróż przez miasteczka Południowego Tyrolu to wyjątkowe doświadczenie. Architektura wpisująca się w krajobraz Dolomitów, puste, wąskie uliczki i sklepiki z lokalnym rzemiosłem tworzą niepowtarzalny klimat tych miejsc. Tu spotyka się senność włoskich miasteczek z austriackim porządkiem.
Stolicą regionu jest położone w dolinie rzeki Talfer Bolzano. Miejsce warte odwiedzenia nie tylko ze względu na malownicze krajobrazy i urokliwą starówkę, ale także jedną z największych atrakcji turystycznych - Muzeum Archeologiczne. Znajdująca się w nim mumia Ötziego liczy sobie 5300 lat.
Krajobraz Bressanone Gazeta.pl
Dotychczas najpopularniejszym miejscem wśród turystów z Polski jest w tym regionie otoczone sadami i winnicami Merano. To uzdrowiskowe miasteczko przyciąga przyjezdnych pięknie położonymi promenadami, bogatą ofertą kulturalną i nowoczesnymi termami z kompleksem basenów oraz licznymi zabiegami dla kuracjuszy.
Ponadto miejscem, które na pewno trzeba odwiedzić, jest Bressanone. To najstarsze tyrolskie miasteczko, znakomity ośrodek narciarstwa i kolarstwa. Miłośnicy aktywnego trybu życia znajdą dookoła mnóstwo szlaków na piesze wędrówki po górach.
* Materiał został zrealizowany podczas wyjazdu prasowego zorganizowanego we współpracy z marką Roter Hahn