Nieoczekiwani goście: jak teściowie zamienili mój dom w stołówkę

newsempire24.com 6 dni temu

Nieproszeni goście: jak teściowie zmienili mój dom w stołówkę

Katarzyna zawsze czuła się nieswojo w towarzystwie rodziców męża. Ich wizyty były dla niej prawdziwą próbą:

Gdy zjawiają się bez zapowiedzi, cała się spinam. Próbuję znaleźć wymówkę, żeby uniknąć spotkania, ale nie zawsze mi się udaje. Ci ludzie doprowadzają mnie do białej gorączki. Nie jestem w stanie ciągle ich żywić, zwłaszcza gdy przychodzą bez zaproszenia.

Jej przyjaciółka, Agnieszka, też zauważyła dziwne zachowanie teściowej:

Kasia zawsze stara się im dogodzić, przygotowuje coś wyjątkowego. Ale teściowa zawsze znajdzie powód do krytyki. To po prostu przygnębiające.

Rodzina męża Katarzyny miała szczególne upodobania kulinarne. Teściowa była perfekcjonistką:

Jeśli na talerzu była nieparzysta liczba kanapek, odmawiała ich zjedzenia.

Wyprawy do sklepu z nią zamieniały się w koszmar:

Godzinami studiowała skład produktów, wybierała tylko najświeższe, kłóciła się ze sprzedawcami o daty ważności.

Siostra męża, Małgosia, też była wybredna:

Odmawiała większości potraw, tłumacząc się dietami lub osobistymi preferencjami.

Katarzyna miała dość dostosowywania się do ich kaprysów. Mąż nalegał, aby gotować specjalne dania dla jego rodziny, ale ona czuła, iż jej wysiłki nie są doceniane.

Pewnego dnia teściowa zadzwoniła i oznajmiła, iż z mężem przyjadą za kilka godzin. Katarzyna była wściekła:

Nawet nie spytały, czy im się spodoba. Po prostu postawiły mnie przed faktem dokonanym.

Zgodnie z radą przyjaciółki, Katarzyna postanowiła nie przygotowywać się na ich przyjazd:

Jeśli nie uważają za stosowne uprzedzić, dlaczego ja mam marnować na nich swój czas i pieniądze?

Gdy teściowie weszli, zdziwili się brakiem poczęstunku. Katarzyna zaproponowała, żeby sami coś ugotowali lub zamówili jedzenie. Zaparzyła herbatę, ale atmosfera była napięta.

Teściowie gwałtownie wyszli, trzaskając drzwiami. Katarzyna wiedziała, iż są obrażeni, ale poczuła ulgę:

Nie pozwolę już się wykorzystywać. jeżeli chcą nas odwiedzać, niech szanują mój czas i starania.

Postanowiła omówić sytuację z mężem i ustalić jasne zasady na przyszłość.

Idź do oryginalnego materiału