W Niemczech znika z półek szybciej niż świeże bułki. U nas – mimo iż dostępna niemal wszędzie – wciąż budzi nieufność. A szkoda, bo to jedna z bardziej aromatycznych wędlin, która ma długą tradycję. Nie każdy wie, z czym ma do czynienia, a tymczasem to produkt, który zadowoli podniebienia szukające intensywnego, ale prostego smaku.