"Nie wstydziłaś się rozebrać? No wiesz, nie młodniejemy". Miała być już "za stara na miłość"

Zdjęcie: Miała być już za stara na miłość. Kiedy inni nie wierzyli, ona znalazła szczęście


– Gdy masz 30 lat, rodzina o to dopytuje. Gdy kończysz 40, milczą, przekonani, iż na wszystko jest już za późno. Są więc w szoku, kiedy któregoś dnia oznajmiasz, iż wychodzisz za mąż – mówi 45-letnia Anna, lekarka, wieloletnia singielka, od dwóch lat mężatka. I dodaje: – Moja siostra z kuzynką wynajęły choćby detektywa, który miał sprawdzić, czy mój wybranek nie ukrywa gdzieś innej żony, albo nie jest oszustem.