Nie samą karkówką majówka żyje. Co warto wrzucić na ruszt?

rdc.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: Co na grill podczas majówki? (autor: Zdjęcie ilustracyjne/Freepik)


Majówka w pełni, przed nami jeszcze okazja do grillowania, ale warto pamiętać, jak robić to nie tylko smacznie, ale i zdrowo oraz bezpiecznie.

Zanim kupimy produkty, wśród których warto, aby znalazły się warzywa, przygotujmy ruszt, dokładnie go czyszcząc.

Z pozostałości tłuszczu i resztek jedzenia z poprzedniego sezonu, żeby nie było dodatkowych substancji smolistych, które się będą w trakcie spalania właśnie tam wydzielały. Są bardzo toksyczne, niezdrowe, wydziela się mnóstwo różnych substancji, bardzo ciężkich dla naszego organizmu – mówi koordynatorka zespołu dietetyków w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach Justyna Zdzieborska.

Samo grillowanie również jest bardzo istotne. Żywności nie należy trzymać bezpośrednio nad ogniem.

Na żarze, najlepiej jeszcze na jakieś tacce, żeby opary dymu nie wracały na to mięso, bo w ten sposób przemycamy niestety do organizmu dużo potencjalnie rakotwórczych substancji – zauważa Zdzieborska.

Dietetycy i lekarze apelują także, aby w grillowaniu wyjść poza zestaw: boczek, karkówka, kiełbasa i zamiast tego postawić na ryby czy drób oraz warzywa takie jak cukinia, papryka czy szparagi.

Nie tylko w formie keczupu, jak to niektórzy twierdzą, iż keczup jest podstawowym warzywem, ale właśnie świeże pomidory, różnego rodzaju sałaty czy warzywa ugrillowane jak cukinia, pieczarki, bakłażan, papryka, cebulka, truskawka – wylicza Zdzieborska.

Dietetyczka radzi również, abyśmy poszukali nowych smaków oraz nie korzystali z paczkowanych zestawów mięs w marynatach.

Warto pamiętać o tym, iż nie tylko kiełbasa, karkówka i boczek, szczególnie takie paczkowane i gotowe w różnych marynatach. Warto np. samemu zrobić jakąś marynatę z oliwy, z różnych dodatkowych przypraw i różne rodzaje mięska. Może coś drobiowego, może ryby – sugeruje.

Zadbajmy także o dzieci – zwróćmy szczególną uwagę na to, co piją, ponieważ kolorowe gazowane napoje, które podajemy dzieciom w zbyt dużych ilości, są jedną z przyczyn otyłości.

Czytaj też: Himalaista z Radomia idzie na Makalu. Kiedy wejdzie na szczyt 5. góry świata?

Idź do oryginalnego materiału