Olga Frycz to polska aktorka filmowa i telewizyjna, znana m.in. z ról w takich produkcjach jak "Wszystko, co kocham", "Dom nad rozlewiskiem" czy "M jak miłość", córka znanego aktora Jana Frycza. Od lat jest bardzo aktywna w show biznesie i często mówi głośno o tym, co myśli. Podczas ostatniego wywiadu, który przeprowadziła z nią Laura Gessler, otworzyła się nieco na temat żłobków. Jej opinia może wydawać się dla wielu osób zaskakująca.
REKLAMA
Zobacz wideo Michał Wrzosek ocenia jadłospis w państwowym żłobku i przedszkolu [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Aktorka zamiast niani wybrała żłobek. Bardzo chwali sobie te placówki
Frycz jest matką dwójki dzieci - urodzonej w 2018 roku Heleny i w 2021 r. Zofii. Niebawem na świat przyjdzie jej kolejne dziecko. Syn, którego planuje nazwać Jan, ma urodzić w lutym 2026 roku. Wiele gwiazd znanych jest z tego, iż korzysta z pomocy niań, często rezygnując ze żłobków. Olga Frycz, uważa jednak, iż warto z nich korzystać, bo dają wiele dobrego maluchom, które tam przebywają.
Temat żłobków jest mi bardzo bliski. Ja w ogóle kocham te placówki. (...) Także chętnie opowiem o swoim doświadczeniu. (...) Wiedziałam, iż ten kontakt z innymi dziećmi i z innymi osobami dorosłymi, z opiekunkami, paniami jest im po prostu bardzo społecznie potrzebny
- powiedziała w wywiadzie opublikowanym na Instagramie Olga Frycz. Gessler zapytała też aktorkę, z czym kojarzy jej się drzemka i glut. Odpowiedziała, iż pierwsze "z kombinowaniem, co zrobić z tym czasem", a drugie jest "normalne", więc z niczym konkretnym.
Co myślą o żłobku rodzice? Zdania internautów podzielone
Pod nagraniem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Zdania były różne, wiele osób przyznało, iż oddało dzieci do żłobków głównie dlatego, iż musieli to zrobić, a nie chcieli.
Niestety dajemy dzieci do żłobka z przymusu, żeby wrócić do pracy. Żadna mama nie da dziecka do żłobka, żeby posiedzieć na kanapie w spokoju
- napisała jedna z osób. "Żłobki potrzebne są rodzicom nie dzieciom. Kiedy rodzice są w pracy oddają dziecko do żłobka, bo ktoś musi przejąć opiekę. Małe dziecko nie potrafi powiedzieć, iż woli być z mamą (...)", "Żłobek to ostateczność… kiedy już naprawdę matka musi wrócić do pracy (...)", "Czy możemy być, choć raz szczerzy? Dziecko chce być z mamą, a iż rodzice muszą pracować, oddają dziecko do żłobka. To konieczność" - dodali też inni.
Co sądzisz o żłobkach? Napisz do nas: [email protected]. Zapewniamy anonimowość.











