"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

tvn24.pl 6 godzin temu
Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.
Idź do oryginalnego materiału