Nastolatka ważyła 16 kilogramów. Zagłodziła ją jej otyła rodzina

kobietaxl.pl 1 godzina temu

Nastolatka z upiorną wagą


Do tego tragicznej sytuacji doszło w Oneida, małym miasteczku w stanie Wisconsin w USA. 21 sierpnia 2025 roku, Walter Goodman, ojciec 14 letniej dziewczynki, której dane zostały utajnione, wezwał numer alarmowy 911. Poinformował służby ratownicze, iż jego córka jest bardzo chora, traci przytomność. Powiedział, iż od kilku dni prawie nie przyjmuje pokarmów i wymiotuje. Twierdził, iż od jakiegoś czasu dziecko nie chciało jeść, bo nie lubiło.

Dziecko było córką z pierwszego małżeństwa 47 letniego Waltera Goodmana. W przyczepie, razem z Goodmanem i nastolatką, mieszkała jeszcze druga żona mężczyzny, 50 letnia Melissa Goodman, jej córka 29 Savanna Lefever i jej partnerka 27 letnia Kayla Stemler oraz 15 letni syn Melissy, którego dane również zostały utajnione.

Medycy ze zgrozą, stwierdzili, iż dziewczynka ma „ciężką niedowagę i jest skrajnie niedożywiona”. Według ich oceny, była wielkości dziecka w wieku od 6 do 8 lat. Jej szkielet, szczególnie obojczyki, żebra i kości biodrowe, był doskonale widoczne przez skórę. Nieprzytomne dziecko natychmiast przetransportowano do szpitala. Tam badania wykazały, iż dziewczynka cierpi m.in. na takie schorzenia jak: hipotermia, hipoglikemia i miała też oznaki dysfunkcji wielonarządowej.

Walter Goodman przekonywał medyków, iż jego córka jest autystyczna i odmawia jedzenia, mówił, iż jest tak szczupła, ponieważ spaliła całą swoją energię, nie śpiąc.

Ratownicy odkryli, iż mała pacjentka nie posiadała żadnej dokumentacji medycznej z ostatnich pięciu lat. To był okres, w którym zamieszkała u swojego ojca i jego nowej rodziny. Personel szpitala natychmiast opisał sytuację zagłodzonej nastolatki i złożył skargę do organów ścigania. Najbardziej drastyczne było to, iż ojciec, macocha i przyrodnia siostra wraz z partnerką objadali się do granic wytrzymałości i wszyscy cierpią na otyłość olbrzymią.

Sąsiadka Pam Medina, która obserwowała, jak karetka zabiera małą pacjentkę z domu Goodmenów, tak mówiła dziennikarzom: „Pamiętam, jak ją wynieśli… wyglądała na bardzo małą… jej głowa po prostu opadła na bok. Nie wiedziałam nawet, iż mieszka tam dziecko. Gdybym o tym wiedziała, to bym te dziewczyny skopała. Weszłabym tam, żeby ją wyciągnąć”.

Kobieta dodała, iż widziała, jak codziennie do domu sąsiadów przyjeżdżały dostawy jedzenia.


Straszna prawda


Po dobie hospitalizacji nastolatki, policja zaalarmowana przez szpital, wszczęła dochodzenie w sprawie zaniedbania dziecka. Na jaw zaczęły wychodzić okrutne fakty. Najpierw przesłuchano ojca. Goodman zapewniał władze, iż jego córka była karmiona trzema posiłkami dziennie. Upierał się, iż sama odmawiała jedzenia, choćby jak sam jej podawał jedzenie. Funkcjonariusze przeszukali przyczepę rodziny, odkryli iż drzwi do pokoju dziewczynki miały zamontowane na zewnątrz zamki, a w pomieszczeniu została umieszczona kamera, która non stop nagrywała co nastolatka robi. Zapytany o to Walter Goodman wyjaśniał, iż wszystko dla dobra córki, miała się okaleczać, nie spać, więc musiał czuwać nad jej bezpieczeństwem. Twierdził, iż jego córka jest autystyczna, nie potrafi normalnie funkcjonować ani komunikować się z otoczeniem.

Ofiara przemocy, zanim trafiła do ojca, mieszkała z matką. Nie podano powodu przeprowadzki do ojca, która miała miejsce pięć lat temu, ale od tego czasu dziecko nie miało z matką żadnego kontaktu. Ojciec na to nie pozwalał. Tak samo, jak zabronił jej chodzić do szkoły, wykorzystał do tego pandemię COVID, gdy mogła się uczyć tylko wirtualnie. Nie chciał aby miała styczność z innymi dziećmi i nauczycielami. Podobno uczyła się w domu od 2021 do 2025 roku.

Przesłuchiwana przez śledczych macocha Melissa Goodman powiedział, iż pasierbica „lubi kłamać i mówić, iż coś jest z nią nie tak”. Jej córka Lefever zapewniała policję, iż nie było żadnych zaniedbań ani złej opieki nad dzieckiem.

Lecz kolega Waltera Goodmana zeznał coś zupełnie innego, słyszał, jak Goodman opowiadał o swoich metodach wychowawczych stosowanych wobec córki, miała nie dostawać jedzenia za "złe zachowanie". Gdy kolega powiedział, iż nie można tego robić dziecku, Goodman rzekomo odpowiedział: „Cóż, trzymam ją w zamkniętej sypialni, cały czas nagrywa ją kamera, tam właśnie przebywa”.

Mężczyzna pokłócił się o to z Goodmanem, który miał powiedzieć :„Gdybym mógł zostawić ją gdzieś w lesie, zostawiłbym ją”.

W toku śledztwa przesłuchano byłą nauczycielkę, która pamiętała dziewczynkę. Okazało się, iż zdaniem pedagoga jest „przyjaznym i rozmownym” dzieckiem i nie miała żadnych problemów z jedzeniem. Zaprzeczyła także, aby uczennica była autystyczna lub w jakikolwiek inny sposób upośledzona czy wymagająca specjalnych programów edukacyjnych.

Detektywi dostali się do wiadomości tekstowych wysyłanych między członkami rodziny Goodmanów. Melissa Goodman, jej syn i córka Lefever nazywali dziewczynę „manekinem” i „głupią”. Z przechwyconych informacji policja dowiedziała się, jak dziecko było głodzone, iż miało wyłącznie wyznaczone godziny w łazience i musiało spać na podłodze. W jednym z SMS, z 6 marca 2025 roku Lefever miała napisać „jeśli dobrze sobie poradzi, damy jej prawdziwe jedzenie”.


Włosy stają na głowie


Gdy mała pacjentka znalazła się pod opieką szpitala St Vincent w Green Bay, pielęgniarki które się nią dokładnie zajęły, stwierdziły rozległe odleżyny. Dziecko miało ogromnego siniaka po prawej stronie czoła, oprócz wcześniej wymienionych chorób, cierpiało też na ostrą niewydolność oddechową, dysfunkcję serca, ciężkie ostre zapalenie wątroby, zapalenie trzustki i zaburzenia elektrolitowe.

Nastolatka musiała być karmiona przez sondę. Dopiero 25 sierpnia jej stan na tyle się poprawił, iż była w stanie jeść samodzielnie. Wcześniej pacjentka gwałtownie zaczęła komunikować się z personelem medycznym, pisząc na kartce papieru czego potrzebuje. Personel powiedział, iż jej pierwsze zdanie które napisała brzmiało: „Jestem głodna”, potem były kolejne: „Muszę coś przekąsić”, „Czy mogę pooglądać telewizję?”, „Muszę się wypróżnić” i „Nie mogę oddychać”.

Gdy tydzień później dziewczynka spróbowała budyniu czekoladowego, poprosiła o kolejną porcję, bo tak jej smakował. Gdy z apetytem zjadała drugi deser stwierdziła: „Mój tata będzie wściekły”.

Pielęgniarka spytała, co mogłoby go zdenerwować, wtedy dziecko przyznało: „Nie podoba mu się, kiedy tyle jem”.

Na informacje personelu, iż codziennie będzie jadła trzy posiłki dziennie, a w menu są naleśniki, M&M'sy czy taccos, podobno jej oczy rozbłysły ze szczęścia. Zdradziła, iż uwielbia naleśniki. Na koniec mała pacjentka stwierdziła, iż nie może się doczekać, aż będzie mogła jeść warzywa.

Dziecko opowiedziało także, iż w domu ojca nie wolno jej było brać prysznica, kiedy chciało się umyć. Nastolatka przyznała terapeucie, iż może się kąpać, „kiedy tylko mi na to pozwolą”, dodając, „może raz w tygodniu lub raz w miesiącu, tak naprawdę nie wiem”.

Była tak odizolowana od normalnego świata, iż nie posiadała podstawowych umiejętności i wiedzy. Nie wiedziała, jak funkcjonują przyciski przy umywalce. Gdy pielęgniarki dały jej dezodorant, przyznała, iż nie wie, co to jest.

Na początku dziecko nie mogło samo dojść do łazienki. Słaniało się na nogach. Gdy dziewczynka stanęła w kabinie pod natryskiem, była tak osłabiona, iż nie mogła podnieść rąk do góry. Także podczas spacerów, co chwilę musiała mieć przerwę aby odpocząć i zebrać siły.


Areszt dla „potworów”


Jak poinformował Departament Policji w Oneida, 10 listopada 2025 roku po dochodzeniu w sprawie zaniedbania dziecka, policja aresztowała trzy osoby, w tym 47-letniego ojca nastolatki, Waltera Goodmana. Cała rodzina mieszkająca w przyczepie otrzymała zarzut wielokrotnych przypadków notorycznego zaniedbywania dziecka z konsekwencją poważnego uszkodzenia ciała oraz wyrządzenia wielkich szkód emocjonalnych. Jak ustalono w toku śledztwa, dziecku nie wolno było się odzywać, a jeżeli już, to do kamery, zainstalowanej w jej zamkniętej sypialni. Oskarżeni mieli także „dawać jej wodę tylko o określonych porach” i „kazać jej w ogóle nie wychodzić ze swojego pokoju”. Dziecko nie widziało słońca dwa lata. Za jakieś urojone przewiny zabrali dziewczynce choćby materac, spała na gołej podłodze.

Dziewczynka opuściła już szpital i czuje się lepiej. Nastolatka trafiła pod opiekę dziadków, którzy potwierdzili dziennikarzom, iż wnuczka przytyła, urosła i „czuje się dobrze”. Sprawa jej oprawców wróci do sądu w najbliższych tygodniach. Pierwsze przesłuchanie Melissy miało miejsce 13 listopada.


Źródła:


https://spectrumnews1.com/wi/milwaukee/news/2025/11/17/disturbing-details-in-outagamie-child-neglect-case-walter-goodman-oneida-malnourished-

https://www.cleveland19.com/2025/11/13/father-3-others-arrested-after-14-year-old-girl-found-weighing-just-35-pounds-authorities-say/

https://www.youtube.com/embed/EFz-89Ch8Ac

https://www.youtube.com/embed/gciAglfXeyI

https://www.nbcnews.com/news/us-news/four-people-arrested-14-year-old-wisconsin-girl-found-weighing-35-poun-rcna245268

https://www.youtube.com/shorts/DeU6-7XEl6A

https://metro.co.uk/2025/11/22/teenager-locked-starved-just-35lbs-obese-family-24778622/

https://eu.postcrescent.com/story/news/crime/2025/11/12/walter-goodman-savanna-lefever-kayla-stemler-charged-with-child-neglect/87230851007/

Idź do oryginalnego materiału