NARRACJE #15: Uzdrowisko Niedźwiednik, czyli o sztuce współczesnej w późnomodernistycznym gdańskim osiedlu

magazynszum.pl 2 miesięcy temu

Wśród morenowych wzgórz, przytulony do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego leży Niedźwiednik. To gdańskie osiedle mieszkaniowe, które słynie z leśnego sąsiedztwa i fantastycznych widoków rozciągających się z najwyższych pięter budynków. Niedźwiednik to również tło i temat tegorocznych NARRACJI, które odbędą się 15 i 16 listopada. O pomyśle na sztukę współczesną w osiedlu mieszkaniowym rozmawiamy z kuratorami festiwalu, Zuzanną Mielczarek i Mateuszem Włodarkiem. Ich koncepcja kuratorska „Uzdrowisko Niedźwiednik” jest punktem wyjścia dla powstających specjalnie na festiwal prac artystycznych.

NARRACJE od lat realizowane są w „starych” dzielnicach Gdańska – miejscach o bogatej historii, zróżnicowanej architekturze i ciekawym zapleczu społecznym. Jako późnomodernistyczne osiedle Niedźwiednik wyłamuje się z tego kanonu. Na ile ta jego specyfika była dla was – jako kuratorów, ale też badaczy architektury – pociągająca, a na ile stanowiła wyzwanie?

Założenie urbanistyczne i architektura Niedźwiednika od początku były dla nas punktem wyjścia do myślenia o koncepcji festiwalu. Projektanci Szczepan Baum i Danuta Dzierżanowska wpisali osiedle w morenowe wzgórza i otaczającą zieleń. To sprawiło, iż od pierwszej wizyty poczuliśmy się tutaj jak w prawdziwym sanatorium. Samo odkrywanie historii osiedla było dla nas ogromną przyjemnością. Poznawaliśmy archiwa, analizowaliśmy założenia architektów i to, co udało się im się ostatecznie zrealizować. Inspirowały nas słowa Aleksandry Wilde, córki Szczepana Bauma, iż dla ojca najważniejsze było stworzenie przestrzeni, która umożliwiałaby mieszkańcom bycie razem z naturą.

Archiwalne zdjęcia dzielnicy (Niedźwiednik w latach 70. i 80.,)szeregowce zygzak, dzięki uprzejmości organizatorów
Archiwalne zdjęcia dzielnicy (Niedźwiednik w latach 70. i 80.) Panorama, dzięki uprzejmości organizatorów
Archiwalne zdjęcia dzielnicy (Niedźwiednik w latach 70. i 80.) budowa bloków, dzięki uprzejmości organizatorów
Archiwalne zdjęcia dzielnicy (Niedźwiednik w latach 70. i 80.) bloki, dzięki uprzejmości organizatorów

„Uzdrowisko Niedźwiednik” to tytuł waszej koncepcji kuratorskiej. W centrum stawia ona potencjały wynikające z harmonijnego spotkania takich pojęć jak miasto, natura i wypoczynek. Jak krystalizował się wasz pomysł na tę edycję?

Niedźwiednik poznaliśmy pracując nad wystawą „Retrowersje” organizowaną przez NIAiU i Galerię EL. W ramach przygotowań odwiedziliśmy wówczas córkę profesora Bauma: Aleksandra Wilde mieszka właśnie na Niedźwiedniku, a z okien jej domu rozciąga się̨ widok na morenowe wzgórza. W czasie wizyty opowiedziała nam o historii osiedla, jego założeniach architektonicznych oraz przyrodniczym i społecznym potencjale.

Pomysł na uzdrowisko zrodził się oczywiście z obcowania z architekturą zanurzoną wśród zieleni i wzgórz. Ale też, patrząc na plany osiedla – szczególnie jego niezrealizowane elementy, jak pływalnia czy boisko sportowe – dostrzegliśmy w tym modernistycznym myśleniu potrzebę stworzenia przestrzeni dla dobrego życia…

Kuratorzy: Zuzanna Mielczarek, Mateusz Włodarek, fot. Alina Żemojdzin
NARRACJE #15: Uzdrowisko Niedźwiednik, autor grafik: Piotr Chuchla

Możecie zdradzić, jakiego typu prace zobaczymy na Niedźwiedniku?

Przede wszystkim będą to działania, których można doświadczać wszystkimi zmysłami. Kaja Domińska wspólnie z Wojtkiem Gawrońskim tworzą kadzidła z zebranych na osiedlu ziół i sosnowych pędów. Kolektyw Hydroza czy Anna Sztwiertnia tworzą prace o tematyce wodnej – podkreślające dobroczynne i prozdrowotne adekwatności wody. Jankowi Domiczowi spodobały się fotografie wschodów i zachodów słońca, jakie z mieszkania na szczycie jednego z punktowców wykonał Szczepan Baum. Będą też prace odwołujące się do kuracyjnych zabaw i kolektywności sanatoryjnego życia. Dziewczynom z Turnusu bliska jest sztuka przeplatająca się z rozrywką i zaangażowaniem lokalnej społeczności – one na Niedźwiedniku zaaranżują klub festiwalowy inspirowany sanatoryjnymi potańcówkami. Tomek Pawłowski-Jarmołajew, identyfikujący się jako kucharka, wszedł we współpracę z punktami gastronomicznymi na osiedlu i wspólnie z nimi zaserwuje jesienne przysmaki. Kilku artystów, w tym Dominika Olszowy, przyjrzy się bytowaniu tutejszej fauny. Stach Szumski i Katarzyna Przezwańska tworzą prace inspirowane geologią i kamieniami. W NARRACJACH weźmie udział ponad dwudziestka artystów i artystek – każda praca do osobny głos.

Idź do oryginalnego materiału