Najpiękniejsze pistacjowe perfumy, które hipnotyzują i przyciągają męskie spojrzenia. 7 zmysłowych zapachów

glamour.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: fot. Getty Images/Arnold Jerocki


Perfumy pistacjowe wielu z nas kojarzą się z kultowymi Kayali 33 Yum Pistachio Gelato, ale przecież nie każdy je pokochał. jeżeli przez cały czas poszukujesz swoich idealnych perfum pistacjowych, sprawdź nasze rekomendacje. 7 zapachów, a każdy z nich zachwyca na swój sposób.

W tym artykule:

  1. Anfar, Pistachio Kunafa Dubai Chocolate – arabskie
  2. Paris Corner, Khair Pistachio – arabskie
  3. Kayali, Yum Pistachio Gelato 33 – arabskie
  4. L'Erbolario, Pistacchio – włoskie
  5. Juliet Rose, Pistachio Almond Rose – włoskie
  6. Ulric de Varens, Varens Sweet Cerise Pistache – francuskie
  7. Demeter, Pistachio Ice Cream – amerykańskie

Anfar, Pistachio Kunafa Dubai Chocolate – arabskie

Zrodzony w sercu Dubaju, ten zapach to esencja arabskiej zmysłowości, utkanej z daktylowych opowieści i złocistego blasku pustynnego zmierzchu. Pistacja i karmel w otwarciu otulają jak deser – nie tylko pyszny, ale pełen przepychu. Sezam i kardamon w sercu nadają mu korzennej głębi, a czekolada i bursztyn w bazie przywołują obraz tajemnych słodkości. Idealny dla osób o wyrafinowanym guście, które lubią zostawiać po sobie ślad – bogaty i zachwycający, jak złoto w cieniu minaretu.

View Burdaffi on the source website

Paris Corner, Khair Pistachio – arabskie

Ta kompozycja to arabski sen o pastelowym luksusie, który balansuje między haute couture a baśnią z „Tysiąca i jednej nocy”. Pistacja, lody, bergamotka i rum rozpoczynają olfaktoryczną ucztę. Gruszka, malina i biała brzoskwinia w sercu dodają dziewczęcej lekkości i zmysłowego uroku. Baza, pełna pianki marshmallow, waty cukrowej i cedru, przypomina wspomnienie letniego wieczoru w ogrodzie pełnym śmiechu i słodyczy. Nieoczekiwanie tę beztroską kompozycję przełamuje charakterystyczny i elegancki akord geranium. To perfumy dla marzycielki – kobiety, która ma w sobie coś z dziecka, ale też siłę, by iść własną drogą z głową uniesioną wysoko nie z dumy, ale z czystej świadomości własnej wartości.

View Burdaffi on the source website

Kayali, Yum Pistachio Gelato 33 – arabskie

Ten zapach to niemalże synonim perfum pistacjowych. Przez wielu uwielbiany, przez innych uznany już za mainstream. Kompozycja nut jest bogata i skomplikowana. To manifest nowoczesnego arabskiego luksusu – pewnego siebie, ale pełnego emocji. Akordy gourmand (pistacja, lody i rum) w towarzystwie kwiatowych akordów (piwonia, konwalia, jaśmin i brzoskwinia) osadzono na rozkosznej bazie (rachatłukum, kakao i drzewo sandałowe). Stworzona dla tych, którzy chcą zaistnieć i nie piszą się na kompromisy.

View Burdaffi on the source website

L'Erbolario, Pistacchio – włoskie

Perfumy Pistacchio włoskiej marki L'Erbolario to mój osobisty No1, ponieważ mają w sobie sycylijską lekkość, bez arabskich nut orientu. Są słodkie, jak deser, a pistacjowe nuty dominują kompozycję. Zapach równoważą akordy słonego karmelu i świeżej wody kokosowej. Nie zabrakło podkręcenia owocowym aromatem czarnej porzeczki i kobiecymi nutami kwiatów brzoskwini, które sprawiają, iż perfumy nie są jednak takie oczywiste i nabierają eleganckiej subtelności.

View Burdaffi on the source website

Włoska marka zdecydowała się na stworzenie całej linii zapachowej Pistacchio, która obejmuje perfumy (50 ml i 10 ml), perfumowany krem do ciała, żel do kąpieli, szampon w kostce (uwielbiam go za działanie nabłyszczające) i olejek do ust. Ponieważ kocham pistacje, to oczywiście zebrałam cały komplet my guilty pleasure.

Juliet Rose, Pistachio Almond Rose – włoskie

Ten zapach to włoska elegancja skąpana w świetle złotej godziny. Pistacja, róża i migdał tworzą trio absolutnie ponadczasowe, które łączy klasykę z nutą dojrzałej, kobiecej ekstrawagancji. To nie jest zapach dla wszystkich – potrzebuje kogoś, kto chce mówić więcej spojrzeniem i cichą obecnością, niż słowami. Harmonijny, subtelny, z eleganckim pazurem – jak jedwabna apaszka rzucona niedbale na ramiona. Ciekawa, ale mało znana, odmiana dla słodkich deserowych kompozycji innych marek. Must have dla fanek akordów różanych.

View Burdaffi on the source website

Ulric de Varens, Varens Sweet Cerise Pistache – francuskie

Francja kocha kontrasty – a te perfumy to dowód na to upodobanie. Owocowe otwarcie z wiśnią i czereśnią jest uroczo dziewczęce. W sercu pistacja i kwiat wiśni przełamują słodycz odrobiną finezyjnej zieleni, a migdał i piżmo w bazie otulają jak jedwabna apaszka w groszki. To idealna propozycja dla romantyczki z przekornym błyskiem w oku – tej, która balansuje między nostalgią a nieprzewidywalnością, która jednego dnia przesiaduje w bibliotece, pilnie ucząc się do egzaminu, innego dnia urywa się z zajęć i zajada się lodami, obserwując mewy nad Sekwaną.

View Burdaffi on the source website

Demeter, Pistachio Ice Cream – amerykańskie

Z Nowego Jorku przychodzi zapach unisex, który postawił wszystko na jedną kartę. Pistacja i lody – tylko tyle, i aż tyle. Demeter to marka dla indywidualistów i ta kompozycja jest manifestem prostoty, który trafia prosto w serce. Te nuty to perfumowy perfect match. Jak biały T-shirt i dżinsy: bezpretensjonalnie, świeżo, z uśmiechem. Dla tych, którzy wiedzą, iż mniej znaczy więcej, ale nie boją się pachnieć jak deser.

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału