Najczęstsze grzechy wyznawane przez Polaków. Duchowny nie ma wątpliwości

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: ksiądz @pexels


To moment duchowego oczyszczenia, refleksji nad sobą oraz powrotu na adekwatną drogę. Choć zasady przystępowania do sakramentu pokuty wydają się niezmienne, zmienia się to, z czym wierni przychodzą do konfesjonału. Ojciec Adam Szustak, dominikanin i jeden z najbardziej rozpoznawalnych kaznodziejów w Polsce, opowiedział, jakie grzechy najczęściej wyznają penitenci.

Zgodnie z drugim przykazaniem kościelnym, każdy wierny powinien przystąpić do spowiedzi przynajmniej raz w roku. Dane Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wskazują, iż około 75% Polaków właśnie z taką częstotliwością korzysta z sakramentu pokuty. Dla wielu jest to moment szczególnej introspekcji, który rozpoczyna się od rachunku sumienia – refleksji nad swoimi czynami wobec Boga, bliźnich i siebie.

W swoim popularnym cyklu internetowym Langusta na Palmie, ojciec Szustak wielokrotnie podkreślał, iż wśród wiernych wciąż panuje spore niezrozumienie różnicy między grzechami ciężkimi a lekkimi. Jak zaznacza duchowny, grzech ciężki to świadome i dobrowolne złamanie jednego z przykazań w ważnej materii, np. zabójstwo, zdrada małżeńska czy kradzież. Z kolei grzechy lekkie – jak lenistwo czy drobne kłamstwa – choć również moralnie naganne, nie zrywają całkowicie relacji z Bogiem.

W rozmowie z portalem Deon.pl, ojciec Szustak wskazał cztery rodzaje grzechów, które najczęściej słyszy w konfesjonale:

  • Kradzież – wbrew pozorom nie dotyczy wyłącznie poważnych przestępstw. Wierni przyznają się do drobnych występków: jazdy bez biletu, pobierania nielegalnych treści z internetu czy wykorzystywania cudzych zasobów bez zgody.

  • Kłamstwo – według duchownego, jest to drugi najczęściej wyznawany grzech. Obejmuje zarówno świadome oszustwa, jak i niepozorne mijanie się z prawdą, które może mieć jednak realne konsekwencje.

  • Pycha – trudna do zauważenia i jeszcze trudniejsza do wyznania. Ojciec Szustak wskazuje, iż to właśnie pycha często zamyka człowieka na przyjęcie prawdy o sobie i przyznanie się do błędu.

  • Stosowanie antykoncepcji – coraz więcej katolików decyduje się na spowiedź z tego grzechu, świadomi nauczania Kościoła w tej kwestii. Duchowny zauważa, iż temat ten coraz częściej pojawia się wśród osób szczerze poszukujących zgodności swojego życia z wiarą.

Współczesny obraz spowiedzi, który wyłania się z relacji ojca Szustaka, ukazuje nie tylko osobiste dramaty, ale także autentyczne poszukiwanie prawdy, porządku moralnego i duchowego pokoju. Choć wielu wiernych przystępuje do sakramentu pokuty rzadziej niż raz w miesiącu, sam fakt stanięcia przed konfesjonałem często staje się początkiem głębszej przemiany.

Jak przypomina ojciec Szustak – nie chodzi o to, by spowiedź była perfekcyjna, ale by była szczera. A najważniejsze w niej nie są słowa penitenta, ale łaska Bożego miłosierdzia, która przywraca nadzieję choćby wtedy, gdy wydaje się, iż nic już nie da się naprawić.

Idź do oryginalnego materiału