"Na miłość boską, otwórz te drzwi!". Tragedia lotu 9525 nie musiała być winą pilota

podroze.onet.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Andreas Lubitz (w kółku) siedział za sterami samolotu Germanwings podczas katastrofy w Alpach


Lot 9525 tanich linii Germanwigns, który odbywał się na trasie Barcelona — Dusseldorf, po niecałej godzinie od startu zmienił się w koszmar. Drugi pilot, Andreas Lubitz, który na moment przejął ster od kapitana Patricka Sondenheimera, doprowadził do rozbicia maszyny we francuskich Alpach. Cierpiał na zaburzenia psychiczne i jak stwierdzono w śledztwie, doprowadził do katastrofy, w której zginęło 150 osób, ponieważ chciał popełnić samobójstwo. Niedawno pojawiły się nowe hipotezy w tej sprawie, które sugerują, iż prawda może być jednak zupełnie inna.
Idź do oryginalnego materiału