MY - 65 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 miesiąc temu

OSTATNIE DNI LATA

Mój Cień kręcił się przy drzwiach, jak zwykle rano.

- Ostatnie dni lata. Chodźmy do parku pożegnać się z zielenią - powiedział.

- Musimy dzisiaj? Boli mnie noga. Nie mógłbyś sam?...

Naprawdę nie miałem ochoty na spacery.

- Ale śmieszne - parsknął Cień. - Mogę sam…

- No, dobrze. Ale tylko na godzinkę - skapitulowałem.

Słońce świeciło łagodnie i było choćby przyjemnie, mimo bólu w nodze.

- Widzisz?...

- Miałeś rację…

- W tym roku ma być sroga zima…

- Skąd wiesz?...

- Czuję to…

Cień objął nasze ulubione drzewo rosnące na środku parku.

- Co robisz? - spytałem, rozglądając się dokoła.

- Pozdrawiam czas zaklęty w ciemności słojów - odpowiedział uroczyście mój Cień.

Przyłączyłem się do pozdrowień, dyskretnie…




Idź do oryginalnego materiału