MY - 53 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 miesiąc temu

JEDNA OSOBA

Mój Cień znowu się gdzieś zawieruszył, ale wiedziałem, iż wróci, jak wiosenny kot i nie martwiłem się tym za bardzo.

Zadzwonił telefon.

- Halo, to ja! - poznałem znajomy głos. - Jestem nad jeziorem, tam gdzie zawsze, pod naszym dębem. Z fajnymi ludźmi - podkreślił. - Wsiadaj w taksówkę i przyjeżdżaj jak najszybciej. Poznasz kogoś. Czekam. - I się wyłączył.

Pojechałem, zabierając leżak i kąpielówki.

Cień miał rację. Poznałem interesujących ludzi, zwłaszcza jedną osobę. Gdy ją zobaczyłem, dech mi zaparło i serce zabiło szybciej.

- Miałem rację? - usłyszałem szept mojego Cienia…




Idź do oryginalnego materiału