Podsumowanie zbiórki na Fundusz Edukacyjny dla Syna Natalii.

nno.pl 6 godzin temu

Mija pół roku od momentu tragicznej śmierci Natalii Panochy-Raczkiewicz, naszej Koleżanki, wieloletniej Współpracowniczki ANG Odpowiedzialne Finanse. Jako fundacja, której instytucją macierzystą jest ANG, w odpowiedzi na to dramatyczne wydarzenie ogłosiliśmy zbiórkę na Fundusz Edukacyjny dla 12-letniego Oliwiera, Syna Natalii. Zebraliśmy 120 500 zł. Dziękujemy naszym Darczyńcom!

ANG Odpowiedzialne Finanse przekazała kwotę 50.000 zł. Z kolei na apel naszej fundacji odpowiedziało wiele osób indywidualnych oraz firmy. W pierwszej kolejności słowa podziękowania kierujemy do Koleżanek i Kolegów z ANG Odpowiedzialne Finanse – zarówno z centrali firmy, jak i Ekspertek i Ekspertów. Bardzo dziękujemy za Waszą hojność i wyrazy wsparcia.

Dziękujemy też Wam – naszej społeczności Nienieodpowiedzialnych, za dołączenie do tej zbiórki, jak również wszystkim osobom anonimowym i prywatnym, których poruszyła ta tragiczna historia.

Wielkie podziękowania przekazujemy także Partnerom ANG –TUiR Warta SA oraz Bank Millennium S.A, którzy wsparli fundusz dla Oliwiera.

Wspólnymi siłami zebraliśmy 120 500 złotych. Kwota ta w całości zasiliła Fundusz Edukacyjny na cele edukacyjno-rozwojowe dla Syna Natalii.

Pomimo, iż nasza fundacja ma statut organizacji pożytku publicznego postanowiliśmy powierzyć zarządzanie Funduszem i zgromadzonymi tam środkami Fundacji Dobra Sieć działającej pod egidą Akademii Rozwoju Filantropii. Jest to zaufana organizacja, która od lat profesjonalnie zajmuje się takimi działaniami i posiada doświadczenie w tworzeniu i zarządzaniu programami stypendialnymi. Pierwsze środki są już wypłacone opiekunce prawnej chłopca.

Wszystkim Darczyńcom – indywidulanym i instytucjonalnym, serdecznie dziękujemy za wsparcie i okazaną życzliwość. Dzięki Waszym wpłatom uda się zapewnić Oliwierowi nie tylko materialne wsparcie, ale także dać mu szansę na nowe możliwości i zbudowanie lepszej przyszłości. Wasza pomoc to znak, iż Oliwier nie jest sam i iż są ludzie, którzy troszczą się o jego los i wierzą w jego przyszłość.

Dziękujemy!

Idź do oryginalnego materiału