Muzeum Sentymentów w Kowarach – podróż do czasów, które znamy i pamiętamy

karkonoszego.pl 6 godzin temu
Wchodząc do Muzeum Sentymentów w Kowarach, czas przestaje płynąć. Znajdujemy się znów w świecie, w którym niedzielne poranki pachniały kawą parzoną w szklance z metalowym koszyczkiem, a dzieci z wypiekami na twarzy oglądały „Teleranek” na ekranie rubinowego telewizora. To miejsce to nie tylko wystawa – to wehikuł czasu, który przenosi nas wprost do mieszkań z epoki PRL-u i wczesnych lat 90. Powrót do przeszłości

Muzeum Sentymentów w Kowarach to nie tylko zwykła wystawa – to wehikuł czasu, który przenosi odwiedzających do codzienności lat 70., 80. i 90. XX wieku. Wchodząc do środka, można poczuć się jak w dawnym mieszkaniu znajomych, cioci czy sąsiadki – w świecie, gdzie na ścianach wisiały makatki z życiowymi mądrościami, a niedzielne popołudnia pachniały kawą parzoną w szklance z metalowym koszyczkiem.

[foto:7240756]

Kuchnia jak u babci – królestwo emaliowanych garnków

W kuchni babci wszystko ma swoje miejsce – tu stoi legendarny syfon na naboje, a tam młynek do kawy, który trzeba było mocno trzymać, żeby nie „tańczył” po stole. Na blacie leży wałek do ciasta, jakby przed chwilą babcia rozwałkowała na nim makaron do rosołu. Jest i lodówka Mińsk, a w niej – obowiązkowe szklane butelki z mlekiem, na których gruba warstwa śmietany aż prosi się, by zeskrobać ją palc
Idź do oryginalnego materiału