"Moja teściowa rujnuje nam życie. Sama chciałam się do niej wprowadzić" [LIST]

ofeminin.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Sergii Sobolevskyi


"Miało być pięknie, wyszło jak zwykle. Nie spodziewałam się sielanki, wręcz przeciwnie, ale chyba nie wytrzymam z teściową pod jednym dachem dość długo. Zaczynam się zastanawiać, czy są jakieś kursy dla teściowych, na których uczą się, jak wbijać szpilę synowej i psuć w domu atmosferę. Mąż wywraca oczami, teść udaje, iż nie istnieje i ucieka od każdej niebezpiecznej sytuacji, a ja jestem na granicy szaleństwa. Wiem, iż musimy odłożyć trochę pieniędzy i to niedługo się skończy, ale nie wiem, czy do tego czasu wytrzymam. Też tak macie?" — napisała w liście do naszej redakcji Małgorzata.
Idź do oryginalnego materiału