Na forum Reddit jedna z mam napisała o miesiączce swojej córki. Kobieta nie spodziewała się, iż dziewczynka może ją dostać w wieku dziewięciu lat. Szczególnie, iż sama zaczęła miesiączkować mając trzy lata więcej.
REKLAMA
Powiedziałam córce, iż w związku z tym, iż jest drobna jak na swój wiek, to prawdopodobnie dostanie miesiączkę za kilka lat. Ostatnio miała skurcze, jednak sądziłam, iż ma to związek z problemami żołądkowymi
- stwierdziła rozemocjonowana mama. "Nagle zawołała mnie ze łzami do łazienki" - dodała. Kobieta czuje się przygnębiona i przytłoczona. Ma poczucie, iż nie przygotowała córki adekwatnie na tę chwilę. Zastanawia się też czy inne kobiety również tak gwałtownie dostały miesiączki.
Zobacz wideo Dlaczego nastolatkowie zamiast rozmawiać z rodzicami, wolą szukać odpowiedzi na pytania w internecie? "Może stracili do nas zaufanie"
Pod wpisem użytkowniczki forum pojawiło się sporo komentarzy. Internauci wspierają w nich mamę, tłumacząc, iż miała prawo nie spodziewać się tego, iż jej córka tak wcześnie dostanie miesiączkę. Nie powinna więc mieć do siebie o to pretensji. Wiele kobiet wspominało, iż w bardzo młodym wieku zaczęły dojrzewać i również nie były przygotowane na ten moment, przez co było im bardzo ciężko.
"Moja nie rozmawiała ze mną o miesiące. Ja tego błędu z córką nie popełnię"
Zapytałam swoje znajome, czy ich mamy przeprowadzały z nimi kiedyś rozmowę na temat miesiączki itp. i jak to wyglądało. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, iż u większości z nich ten temat był całkowicie przemilczany.
Niestety, w moim domu temat miesiączki nie istniał. W sumie nie wiem, może gdybym była starsza (dostałam ją, jak miałam 10 lat), to ktoś by cokolwiek o tym mówił, ale wątpię. To były takie czasy, gdy źródłem informacji były często czasopisma dla dziewcząt o wątpliwej jakości treści
- opowiada Hania. - Jak dostałam miesiączkę, byłam mega przerażona. Niby wiedziałam co to, ale w sumie nic poza tym. Nie miałam pojęcia co robić, czego unikać, totalnie nic. Pamiętam, iż przybiegam do mamy, a ona dała mi pieniądze, żebym poszła wybrać sobie podpaski. Stała w sklepie z rozdziawioną buzią i po 10 minutach wzięłam pierwsze z brzegu, bo nie umiałam jako dziecko rozkminić, czym się różnią - dodaje. Czy ma żal do swojej mamy o brak wiedzy na podstawowy temat? Przyznaje, iż nie, ponieważ "dawniej często rodzice nie rozmawiali na takie tematy z dziećmi". - I nie wynikało to ze złośliwości, ale w moim odczuciu z jakiegoś wstydu i braku wiedzy, jak zacząć taką rozmowę. prawdopodobnie nasi dziadkowie też o tym nie mówili - dodaje.
Miesiączka Shutterstock, autor: Krakenimages.com
Także Ewa o miesiączce dowiedziała się nieco więcej w momencie, gdy zaczęła krwawić. - Jaka ja byłam spanikowana, jak zobaczyłam krew na majtkach! Do dziś to pamiętam. Zwinęłam papier i włożyłam do bielizny, pół dnia zwijałam się z bólu, ale słowa nie pisnęłam, bo się wstydziłam. W końcu powiedziałam mamie, ona dała mi podpaski i powiedziała, iż "tak będzie co miesiąc". I w sumie tyle. Potem dopytywałam koleżanek o i jak. Miałam wtedy 11 lat - wspomina.
Dziś Ewa sama ma córkę i zapewnia, iż na pewno przygotuje ją na to, jak będzie się zmieniać jej ciało w okresie dojrzewania. - Michasia pozostało mała, ale już kupuję różne książeczki, by móc tłumaczyć córce niektóre procesy zachodzące w naszych organizmach. Myślę, iż jak będzie miała gdzieś 8 lat, to przeprowadzę z nią poważną rozmowę o menstruacji i nie tylko. Oczywiście przygotuję się do niej. Nie chcę, by przeżywała to, co kiedyś ja - dodaje.
Inaczej było w przypadku trzydziestoletniej dziś Julki. Jej mama przeprowadziła z nią rozmowę, jednak tylko dlatego, iż sama dostała miesiączki w młodym wieku i nie wiedziała, co to jest i co się dzieje.
Była przerażona i bała się, iż umiera. Nie chciała, żebym jako jej córka miała podobne doświadczenia, dlatego od najmłodszych lat wyjaśniła mi, co to okres. Dostałam miesiączki, mając 9 lat, ale na szczęście wiedziałam, co się ze mną dzieje. Byłam na obiedzie u babci i dyskretnie powiedziałam mamie.
- wspomina Julia. - Pamiętam jednak, iż byłam jedną z pierwszych dziewczynek w klasie, które miesiączkowały. Byłam wdzięczna mamie, iż przygotowała mnie wcześniej, bo nie przeżyłam szoku - dodaje.
W jakim wieku Twoim zdaniem należy porozmawiać z córką na temat miesiączki? Daj znać w komentarzach lub na [email protected].