Mój pociąg nad morze nagle stanął i padło hasło: ewakuacja. Z przodu zionęła dziura [FOTO]

podroze.onet.pl 3 miesięcy temu
Moja wczorajsza podróż z Poznania do Gdyni przebiegała wyjątkowo sprawnie aż do momentu, kiedy pociąg stanął w szczerym polu, a w wagonach rozszedł się zapach spalenizny. Zrobiło się groźnie, ponieważ pociąg zahaczył o zerwaną sieć trakcyjną, a dalsza jazda stała się niemożliwa. Wraz ze mną ewakuowanych musiało być ponad 200 pasażerów. To, jak ta niełatwa akcja została przeprowadzona, szczerze mnie zdziwiło.
Idź do oryginalnego materiału