Moi mistrzowie: Marcin Baran

miesiecznik.znak.com.pl 1 miesiąc temu
Jaki piękny wiersz! Trochę jakby nie z tego czasu, oparty na obrazowaniu bliższym wrażliwości romantycznej, która nie wstydziła się dostrzegać związków między ludzkim postępowaniem a zjawiskami zachodzącymi w przyrodzie.
Idź do oryginalnego materiału