Mięso z rosołu zwykle albo mieliłam na farsz do pierogów lub krokietów. Czasem przerabiałam na pasztet. Jednak od czasu, kiedy obejrzałam jeden z odcinków na kanale kulinarnym Tomasza Strzelczyka, z ugotowanego w zupie kurczaka robię pyszne smarowidło na kanapki. Uwielbia je też moja rodzina.