Miejsca stojące w samolotach? Projekt jest, zainteresowanie też. Przypominają... siodła

gazeta.pl 5 godzin temu
Linie lotnicze rozważają wprowadzenie na pokłady samolotów nowego rodzaju siedzeń, które miałyby służyć do... stania podczas rejsu. Dzięki temu do środka zmieściłoby się więcej pasażerów, a ceny biletów dla chętnych miałyby być znacznie niższe. Nie padły jednak kwoty.
Po raz pierwszy pomysł wprowadzenia specjalnych siedzeń ułatwiających stanie w samolocie pojawił się już w 2018 roku, kiedy to projekt został zaprezentowany przez włoską firmę. Nigdy nie został jednak zrealizowany. Okazuje się, iż niebawem może się to zmienić. Jak donoszą zagraniczne media, zainteresowanie nietypowym rozwiązaniem jest spore.


REKLAMA


Zobacz wideo Sylwia Bomba zdradza patent na długi lot. "Lećcie samolotem, który..."


Jak wybrać miejsce w samolocie? Niebawem wiele może się zmienić
Jak informuje portal euroweeklynews.com, kilka linii lotniczych wyraziło zainteresowanie wprowadzeniem na pokład samolotów nowych foteli wyglądem i funkcjonalnością przypominających siodło z pasem bezpieczeństwa. Miałyby być przypięte do sufitu oraz podłogi samolotu i mieć oparcie pod kątem około 45 stopni. Mowa o modelu Skyrider 2.0, czyli nieco ulepszonej wersji z 2018 roku. Podczas siedzenia cały ciężar opierałyby się na nogach i mięśniach tułowia. Ze względu na niewielką wagę oraz wymiary, a przy tym zmniejszenie odstępu między nogami, wprowadzenie ich do samolotów miałoby pozwolić zmieścić choćby 20 proc. pasażerów więcej.


Stanie zamiast siedzenia. Porównał samolot do autobusu ze skrzydłami
Warto zaznaczyć, iż podobne pomysły pojawiały się już znacznie wcześniej. Portal independent.co.uk przypomina, iż wprowadzenie miejsc przypominających stołki barowe z pasami bezpieczeństwa rozważał w 2010 roku prezes Ryanair Michael O'Leary. Zaznaczył wtedy, iż miałyby być sprzedawane po bardzo niskiej cenie oraz wyraził wątpliwości co do konieczności stosowania pasów bezpieczeństwa. Dwa lata później porównał choćby samoloty do "autobusów ze skrzydłami" i dodał, iż gdyby doszło do katastrofy lotniczej, to pas w niczym by nie pomógł.


Tańsze bilety, mniej miejsca, większa oszczędność. To stąd pomysł na miejsca stojące
Wprowadzenie siedzeń Skyrider 2.0 również wiązałoby się ze znacznym obniżeniem cen biletów dla osób, które zdecydowałyby się na skorzystanie z nowego rozwiązania. Nie padły jednak żadne konkretne kwoty. Portal timeout.com zaznacza, iż ze względu na fakt, iż "siodła" ważą choćby 50 proc. mniej od zwykłych foteli, stosowanie ich przełożyłoby się na mniejsze zużycie paliwa i co za tym idzie, niższe koszty związane z samym lotem. Byłaby to więc dla przewoźników spora oszczędność. Warto tu również zaznaczyć, iż nowe siedzenia mogłyby zostać wprowadzone jedynie na trasach do 2 godzin trwania lotu.


w tej chwili nie wiadomo, które i czy w ogóle linie lotnicze naprawdę zdecydują się na podobne rozwiązanie. Portal euroweeklynews.com poinformował, iż zainteresowanie jest, zwłaszcza wśród przewoźników hiszpańskich oraz z Europy Wschodniej, i jeżeli pomysł miałby wejść w życie, to już najprawdopodobniej na początku 2026 roku. Oficjalnych doniesień ze strony samych linii lotniczych na razie brak. Co sądzisz o pomyśle wprowadzenia miejsc stojących w samolocie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału