Miała sześć lat, gdy była na pogrzebie babci. Zobaczyła ją w trumnie
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne (Michał Łepecki/ Agencja Gazeta)
Miał siedem lat, ale rodzice nie wytłumaczyli mu, co się stało z jego braciszkiem. Ponieważ pogotowie zabrało go do szpitala i już stamtąd nie wrócił, sądził, iż szpital to miejsce, gdzie się dzieci zostawia. O tym, jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci, opowiada dr Magdalena Śniegulska.