Miał dwie żony, liczne romanse, rozkochiwał w sobie kobiety. Niebezpieczny Gałczyński
Zdjęcie: Leśniczówka Pranie, w której Gałczyński napisał wiele utworów, m.in. Kronikę olsztyńską. Dziś znajduje się tu muzeum poety (Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja Wyborcza.pl)
- W jego życiu prawdziwa była miłość do Natalii, zauroczenie nią i związek, który przetrwał do końca. Tuż po ślubie Gałczyński obiecał żonie, iż całe życie będzie dla niej pisał jeden długi wiersz. Dotrzymał słowa - mówi Anna Arno, autorka książki "Gałczyński. Niebezpieczny poeta".