„Mąż bawił się w Casanovę, więc dałam mu pole do popisu. ...

polki.pl 3 dni temu
„– Tutaj już nie ma, czego wyjaśniać słonko. Chciałeś bawić się w bajeranta, to proszę bardzo. Teraz przyszedł czas zapłaty za grzechy”.
Idź do oryginalnego materiału