Zaburzenia erekcji, nietrzymanie moczu, ból w pachwinach, mosznie lub odbycie – wszystkie te objawy mogą mieć wspólne źródło: dysfunkcję mięśni dna miednicy. Choć o dnie miednicy coraz więcej mówi się w kontekście zdrowia kobiet, u mężczyzn wciąż pozostaje ono tematem pomijanym. A szkoda, bo według szacunków choćby co szósty mężczyzna może zmagać się z problemami w tym obszarze – często nie zdając sobie z tego sprawy.
CZYM WŁAŚCIWIE JEST DNO MIEDNICY?
Dno miednicy to grupa mięśni, więzadeł i nerwów rozciągających się u podstawy tułowia. Odpowiadają one za podtrzymywanie pęcherza, jelit i narządów płciowych, a także kontrolują oddawanie moczu, stolca i funkcje seksualne. Kiedy mięśnie te stają się zbyt napięte lub odwrotnie – zbyt wiotkie – może to prowadzić do przewlekłych problemów zdrowotnych.
OBJAWY, KTÓRE MOGĄ SIĘ POJAWIĆ
Problemy z dnem miednicy bywają trudne do zdiagnozowania, ponieważ często przypominają inne schorzenia – np. infekcje prostaty, choroby przenoszone drogą płciową, a choćby nowotwory. Do najczęstszych objawów należą:
- ból w rejonie krocza, odbytu, moszny, bioder lub dolnej części pleców,
- nietrzymanie moczu lub stolca,
- problemy z erekcją lub ejakulacją,
- uczucie ciągłego napięcia lub ciężkości w miednicy.
SKĄD BIORĄ SIĘ ZABURZENIA DNA MIEDNICY U MĘŻCZYZN?
Dysfunkcja pojawia się, gdy mięśnie są zbyt napięte lub odwrotnie – zbyt rozluźnione. U mężczyzn częstszy jest problem nadmiernego napięcia – czyli mięśnie są niemal cały czas spięte.
Zbyt napięte dno miednicy to najczęstszy problem u mężczyzn. Może powstać w wyniku:
- przewlekłego stresu i mimowolnego „zaciskania” mięśni,
- zaparć i częstego wstrzymywania moczu,
- siedzącego trybu życia,
- jazdy na rowerze, treningów siłowych i innych aktywności obciążających miednicę.
Z kolei zbyt rozluźnione mięśnie są częstsze po operacjach prostaty – zwłaszcza po leczeniu nowotworów – co może prowadzić do osłabienia struktur i trudności w utrzymaniu moczu i funkcji seksualnych.
Czasami przyczyną jest uszkodzenie nerwu sromowego przebiegającego przez dno miednicy – np. w wyniku urazu związanego z upadkiem, intensywnym kolarstwem czy ćwiczeniami typu przysiady.
JAK WYGLĄDA LECZENIE?
Jeśli zmagasz się z nietrzymaniem moczu lub stolca, bólem miednicy czy zaburzeniami erekcji – najpierw skonsultuj się z lekarzem, aby wykluczyć infekcje lub inne choroby. W wielu przypadkach skuteczna jest fizjoterapia.
Fizjoterapeuta wykona dokładny wywiad i ocenę mięśni – zewnętrznie i, jeżeli trzeba, również od wewnątrz. Plan leczenia może obejmować:
- techniki manualne (np. masaż i rozluźnianie powięzi),
- ćwiczenia rozciągające lub wzmacniające,
- trening oddechowy (np. oddychanie przeponowe),
- biofeedback (wizualizacja pracy mięśni),
- czasem również zastosowanie specjalnych narzędzi terapeutycznych.
JAK DBAĆ O ZDROWIE DNA MIEDNICY?
Jeśli nie masz w tej chwili objawów, możesz podjąć kilka prostych działań profilaktycznych:
- Oddychaj przeponowo: Głębokie oddychanie z udziałem brzucha pomaga utrzymać mięśnie dna miednicy w dobrej kondycji, aby były elastyczne i silne jednocześnie. To „wewnętrzne rozciąganie”.
- Rozciągaj się regularnie: Mięśnie bioder, pachwin, pośladków i ud są powiązane z dnem miednicy. Ich rozciąganie – szczególnie po treningach siłowych czy rowerowych – pomoże uniknąć napięć.
- Unikaj ćwiczeń Kegla, chyba iż zaleci je specjalista: Większość mężczyzn z problemami ma zbyt napięte, a nie zbyt słabe mięśnie. Niewłaściwie wykonywane Kegle mogą tylko pogłębić problem.
- Nie cierp w milczeniu: jeżeli coś cię niepokoi, nie zwlekaj z szukaniem pomocy. Tak jak leczyłbyś naciągnięty mięsień uda – tak samo warto zająć się napiętym lub osłabionym dnem miednicy.