Dlaczego warto odwiedzić Maltę zimą?
Malta przyciąga zimą przede wszystkim swoim łagodnym klimatem. choćby w najchłodniejszych miesiącach, takich jak styczeń czy luty, temperatury utrzymują się w granicach 15-18 stopni Celsjusza. Taka pogoda pozwala na aktywne zwiedzanie bez konieczności noszenia ciężkich kurtek czy szalików. W połączeniu z mniejszym ruchem turystycznym zimowy wyjazd na Maltę staje się okazją do spokojnego odkrywania zabytków, spacerów w urokliwych zaułkach i relaksu nad brzegiem morza. Restauracje i kawiarnie, zwykle oblegane latem, zimą oferują więcej przestrzeni, co pozwala w pełni cieszyć się lokalną kuchnią i atmosferą wyspy.
Zimą ten kierunek zachęca również niższymi kosztami podróży. Poza sezonem linie lotnicze, takie jak Ryanair czy Wizz Air, oferują bilety w przystępnych cenach, często poniżej 500 zł za podróż w obie strony z bagażem podręcznym. Hotele i apartamenty, zwłaszcza te zlokalizowane poza najpopularniejszymi miejscowościami turystycznymi, także proponują atrakcyjne ceny. Koszt trzydniowego pobytu, obejmującego przelot i nocleg w średniej klasy hotelu, wynosi od 1200 do 1500 zł na osobę. Wcześniejsza rezerwacja lub korzystanie z ofert last-minute może dodatkowo obniżyć te wydatki, co czyni Maltę jednym z bardziej budżetowych kierunków na zimowy wyjazd.
Przeczytaj też: Zima nad Bałtykiem. Trzy miejsca, w których wypoczniesz tanio i bez tłumów
Nie sposób pominąć również niezwykle spokojnej atmosfery, jaką wyspa oferuje zimą. W przeciwieństwie do letnich miesięcy, kiedy Malta jest zatłoczona, zimą można swobodnie eksplorować największe atrakcje turystyczne bez konieczności stania w kolejkach. To doskonały czas na odwiedzanie historycznych miejsc, takich jak Valletta czy Mdina, gdzie każdy zakątek emanuje historią. Dla osób preferujących aktywny wypoczynek zima to także idealny okres na spacery po malowniczym wybrzeżu czy wycieczki rowerowe. Słoneczna aura, która przeważa w tym czasie, pozwala na spędzanie większości dni na świeżym powietrzu, bez obaw o kapryśną pogodę.
Co warto zobaczyć na Malcie zimą?
Zimowy pobyt na Malcie warto rozpocząć od zwiedzania jej stolicy, Valletty. Miasto to, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, zachwyca bogactwem barokowej architektury i malowniczym położeniem nad zatoką. Kluczowym punktem zwiedzania powinna być Konkatedra św. Jana, której wnętrze pełne złoconych zdobień i dzieł sztuki, takich jak obrazy Caravaggia, robi ogromne wrażenie. Spacer wzdłuż miejskich murów pozwala nie tylko podziwiać panoramę wybrzeża, ale także poczuć historyczną wagę tej twierdzy. Warto też zajrzeć do ogrodów Barrakka, gdzie codziennie odbywa się salwa armatnia, stanowiąca niezwykłą atrakcję dla turystów.
Przeczytaj też: Tak wygląda najmłodsze polskie uzdrowisko. Zimą jest tam pusto i spokojnie
Kolejnym miejscem, którego nie można pominąć, jest Mdina, dawna stolica Malty. Nazywana "miastem ciszy", urzeka średniowieczną atmosferą, wąskimi uliczkami i zabytkowymi budowlami wykonanymi z jasnego wapienia. To idealne miejsce na spokojny spacer, podczas którego można zobaczyć katedrę św. Pawła i inne historyczne budynki. W pobliżu znajdują się klify Dingli, najwyższy punkt wyspy, skąd rozpościerają się spektakularne widoki na Morze Śródziemne. Ten spokojny zakątek jest doskonały dla miłośników natury i fotografii, a zimą zapewnia dodatkową korzyść - brak tłumów, które latem wypełniają to miejsce.
Na zakończenie dnia warto odwiedzić Marsaxlokk, malowniczą wioskę rybacką słynącą z kolorowych łódek zwanych "luzzu". To miejsce, które urzeka spokojem i autentycznością. Niedzielny targ rybny oferuje okazję do spróbowania lokalnych specjałów, takich jak świeże owoce morza. jeżeli jednak ktoś preferuje bardziej ożywione okolice, alternatywą mogą być Sliema i St. Julian’s. choćby poza sezonem są to tętniące życiem, rozrywkowe dzielnice, w których znaleźć można liczne restauracje, bary i kawiarnie, a wieczorem skorzystać z bogatej oferty życia nocnego z widokiem na maltańskie wybrzeże.
Zobacz też:
Chcesz zorganizować kulig? Tu zrobisz to taniej i bardziej kameralnie niż w Zakopanem
Na narty tylko w góry? Na Mazurach też możesz szusować na prawdziwym stoku
Nowa atrakcja w Tatrach. Małe Ciche przyciągnie jeszcze więcej turystów?