„Marzyłam o romantycznych walentynkach, ale mąż wolał leżeć przed telewizorem. ...

polki.pl 1 tydzień temu
„Czekałam na jakiś znak. Tajemniczy uśmiech, gest – coś, co powiedziałoby mi, iż pamiętał. Że zaplanował coś na dzisiejszy wieczór. Ale nie, on przez cały czas twardo siedział przed telewizorem i narzekał, ile wlezie”.
Idź do oryginalnego materiału