Karol Nawrocki zdecydował się na start w wyborach prezydenckich, które wygrał. To spora zmiana nie tylko dla niego, ale także dla jego rodziny. Jak wskazuje serwis „Pomponik”, dla jego żony Marty oznaczało to, iż z dnia na dzień stała się osobą publiczną. Jedna kwestia związana z pierwszą damą budzi szczególne emocje wśród Polek i Polaków. Poznajcie szczegóły.
Marta Nawrocka mierzy się z krytyką
6 sierpnia Marta Nawrocka już oficjalnie zostanie pierwszą damą. Wybór ten nie wszystkim przypadł do gustu. Nie brakuje głosów niezadowolonych osób, które krytykują wiek żony Karola Nawrockiego, wytykając także jej przeszłość.
W rozmowie ze swoim najstarszym synem, Marta Nawrocka przyznała, iż dla całej rodziny to będzie spore wyzwanie. Jej młodszy syn będzie musiał wybrać szkołę w Warszawie, a nie w Gdańsku, jak wcześniej planował. Najmłodszą córkę Nawrockich też czekają spore zmiany.
Wywiad wywołał lawinę komentarzy. Nie wszystkie były pozytywne. Wielu internautów wypomniało Marcie Nawrockiej, iż urodziła dziecko w bardzo młodym wieku. „Cudowna przykład ‘damy’. Ciąża w wieku 16 lat. Wzór godny naśladowania” – czytamy w jednym z komentarzy.
Negatywnie i pozytywnie
W innym komentarzu możemy przeczytać, iż prawdziwą pierwszą damą była Jolanta Kwaśniewska, a Marta Nawrocka, choćby „nie dorasta jej do pięt”. Nie brakowało jednak także i pozytywnych komentarzy i osób, którzy pozytywnie oceniają Nawrocką w roli pierwszej damy.
Wielu zwracało uwagę na naturalność Marty Nawrockiej, inni podkreślali, iż „bije od niej ciepło i serdeczność”. Nie zabrakło też bardziej pozytywnych odniesień do wieku, w którym Nawrocka została mamą. „Wygląda niczym siostra” – stwierdziła jedna z internautek.
Co o tym sądzicie?
