W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie pierwszej damy Marty Nawrockiej z Amazonkami — kobietami walczącymi z rakiem piersi. Wydarzenie miało charakter symboliczny i emocjonalny. Marta Nawrocka postawiła na różowy komplet, który miał nawiązywać do kampanii wspierającej kobiety zmagające się z nowotworem piersi. Kolor miał symbolizować nadzieję, solidarność oraz wsparcie. Kreacja pierwszej damy nie została jednak przyjęta jednogłośnie pozytywnie.
Ekspertka ostro o kreacji pierwszej damy
Różowy total look Marty Nawrockiej wzbudził kontrowersje wśród znawców mody. Ewa Rubasińska-Ianiro, stylistka, w rozmowie z „Faktem” nie kryła swojego rozczarowania. Według niej, stylizacja była „przekombinowana”, źle skonstruowana krawiecko i nieczytelna w swoim przekazie. Ekspertka podkreśliła, iż pierwsza dama „chciała powiedzieć zbyt wiele na raz”, co doprowadziło do stylistycznego chaosu.
Rubasińska-Ianiro dosadnie oceniła komplet Marty Nawrockiej:
Symbolika koloru nie wystarczyła, by uratować stylizację?
Stylistka wskazała na jeden szczególny element stylizacji – różę przypominającą projekty Magdy Butrym. Mimo iż miała być mocnym akcentem i wzmacniać przekaz, według ekspertki nie spełniła swojej roli.
Zwróciła również uwagę na fakt, iż Marta Nawrocka w przeszłości potrafiła tworzyć spójne, eleganckie i przekonujące stylizacje. Tym razem jednak, zdaniem stylistki, powróciła do dawnych błędów:
Spotkanie Marty Nawrockiej z Amazonkami miało być wyrazem wsparcia i solidarności z kobietami chorującymi na raka piersi. Pałac Prezydencki, miejsce spotkania, wypełniony był symboliką i wzruszeniami.
Marta Nawrocka od dłuższego czasu pokazuje, iż jest miłośniczką jednokolorowych zestawów. Niektórzy porównują ją choćby do Królowej Elżbiety II, która niemal na każdą okazję wybierała jaskrawe komplety w tym samym odcieniu, a także do księżnej Kate, która niekiedy również decyduje się na taką stylizację.
Zobacz także: Doda bryluje na gali Psierocińca i apeluje do swoich fanów. Mocne słowa artystki
