Dość, koniec, wychodzę! Ile można! Dziecko, jej wieczne zmęczenie, pomóż, pomóż a ja chcę się bawić jak dawniej! Chcę bliskości! Pracuję! Chcę wrócić do ukochanej żony, do kobiety najpierw wpadnę do kolegi, potem znajdę jakąś młodą ech siedząc za kierownicą i myśląc, iż dziś postawił ostatnią kropkę w ich związku, Szymon nerwowo zaciągał się papierosem. […]