Magda Gessler nigdy nie stroniła od wyznań na swój temat. Sporo ujawniła w napisanej wspólnie z Małgorzatą Żukowską "Autobiografii apetycznej", ale po publikacji uznała, iż była jednak zbyt dyskretna.
Magda Gessler lubi mówić o sobie
Póki co, Gessler nadrabia zwierzeniami w wywiadach, których udziela często i chętnie. Na przykład magazynowi "Viva" wyznała, iż przez całe życie nie mogła opędzić się od wielbicieli:
"Zawsze wokół mnie było kilku zakochanych po uszy facetów. Wychodzili jak wilki do lasu i starali się mnie zdobywać (…) To ja wybierałam i decydowałam, czego chcę". Reklama
Co do tego, jak woli być zdobywana, Gessler ma sprecyzowane poglądy. Jak dała do zrozumienia w rozmowie z "Faktem", jest zwolenniczką teorii, iż do serca najłatwiej trafić przez żołądek. Przy okazji zareklamowała gastronomiczne biznesy swoich kolegów z programu "MasterChef": Michela Morana i Przemysława Klimy. Jej zdaniem ich restauracje to świetne miejsca, by zaprosić wybrankę swojego serca i nad dobrym jedzeniem poznać się trochę bliżej:
"Wydaje mi się, iż mężczyźni powinni wybierać takie restauracje, gdzie czuć jakiś osobisty dotyk...Ubóstwiam bufet Przemka, ponieważ tam go widać, widać jego staranność o danie. Te dania nie są za duże, więc po tym można brykać, tańczyć i skakać. Jest to dosyć oszczędna restauracja jeżeli chodzi o wygląd. Natomiast jedzenie jest pełne smaku ziół, przypraw. Dla mnie jest on wyjątkowym kucharzem. Ja bym go nazwała królem kucharzy polskich. Natomiast kucharzem, który naprawdę zna klasykę i robi pyszną kuchnię francuską, jest na pewno Michel".
Magda Gessler radzi, dokąd zabrać ukochaną
Chwaląc lokale, Gessler nie zapomniała o własnym. Położoną na warszawskiej Starówce restaurację "U Fukiera" uważa za swoją perłę w koronie. Godzinami może opowiadać w wywiadach, jak to zagraniczne gwiazdy filmowe i europejska arystokracja nie mogą się nachwalić jej oferty. Jak lubi podkreślać restauratorka, tajemnicą sukcesu są sprawdzone receptury, niezmienne od dekad:
"Bardzo lubię kuchnię Szymona z mojej restauracji 'U Fukiera'. Dlatego, iż tam dostaniesz klasyczny tatar, nóżki, pasztet, najlepsze kołduny i najlepszy barszcz, nie mówiąc o sznyclach cielęcych. Tę całą klasykę utrzymałam przez 34 lata taką samą jak była zawsze".
Magda Gessler mogłaby się umówić z mężczyzną bez pieniędzy
Na temat romansów Magdy Gessler do tej pory krążą w show biznesie legendy, chociaż restauratorka od lat wierna jest jednemu mężczyźnie. Z Waldemarem Kozerawskim przeznaczenie połączyło ją po latach rozłąki.
Kiedy poznali się przed laty, stał dopiero u progu kariery, podobnie jak Piotr Adamczyk, z którym uczucie połączyło Gessler w międzyczasie.
Jak tłumaczy w rozmowie z "Faktem", u mężczyzn docenia pomysłowość i zaradność, bardziej niż status finansowy:
"Jeśli jest dżentelmenem, który sobie uzbierał na taką kolację, to fajnie jest, jak jednak mężczyzna zapłaci. Ale teraz też płacą oboje na spółkę. W zależności od sytuacji społecznej czy socjologicznej. Mój pierwszy narzeczony, Hiszpan, który był z bardzo biednego domu, potrafił iść na rastro, czyli na taki targ weekendowy, zarobić pieniądze i zaprosić mnie na kolację. Chociaż był biedny..."
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Wyszła na jaw prawda o mężu Gessler. Tak ją traktuje po 22 latach od ślubuWojewódzki uważa, iż Magdę Gessler poniosła fantazja. W to jedno jej nie uwierzy
A mogła być księżniczką! Postawiła na życie polskiej gwiazdy