Osiem kół gospodyń wiejskich z trzech powiatów: skarżyskiego, starachowickiego i ostrowieckiego rywalizowało w niedzielę (17 sierpnia) w etapie rejonowym Bitwy Regionów. Konkurs kulinarny na najsmaczniejszą potrawę regionalną odbył się w Bałtowie podczas Świętokrzyskiego Święta Pszczoły.
Na stołach przystrojonych letnimi kwiatami i ziołami znalazły się potrawy charakterystyczne dla naszego regionu, choć czasem już zapomniane, czyli np. porka czy też parzybroda. Z tym daniem zmierzyły się choćby dwa koła gospodyń wiejskich, ale nie zabrakło też bardziej wykwintnych potraw jak na przykład polędwiczki w sosie grzybowym.
Koło Gospodyń Wiejskich ze Skarżyska Kościelnego zaproponowało zupę z topinamburu, który w tamtej okolicy jest uprawiany.
– Bazą jest wywar warzywny z marchewki, pietruszki i ziemniaków, do tego należy dodać korzeń topinamburu, on przypomina korzeń imbiru. Po ugotowaniu całość trzeba zmiksować i podawać z grzankami. My topinambur wykorzystujemy na różne sposoby, parzymy kawę z ziaren, robimy nalewki, a choćby krem do tortu. To roślina regulująca prace organizmu, a do tego łatwa w uprawie – przekonuje Irena Sykulska z KGW Skarżysko Kościelne.
Mariusz Bezak, przewodniczący komisji konkursowej, kucharz, podkreślał, iż każde z kół realizuje główny cel konkursu, czyli przypomnienie lokalnych potraw, często w tej chwili zapomnianych.
– Fascynujemy się kuchnią śródziemnomorską czy azjatycką, a przecież wciąż jest tak wiele do odkrycia w naszych przepisach. Dziś każde z kół zaprezentowało tak zadziwiające prostotą dania, iż wybór najsmaczniejszej potrawy będzie trudny. Poziom i wszechstronność dań jest ogromna, tym bardziej iż mamy tu wiele produktów wpisanych na listę produktów tradycyjnych – mówił.
Zwycięskie koło weźmie udział w rywalizacji wojewódzkiej, a tę zaplanowano na koniec sierpnia w Sandomierzu.