Ma 82 lata, a jej partnerka 50. "To najlepsza rzecz, jaka mogła wydarzyć się w moim życiu"

kobieta.gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Holland Taylor i Sarah Paulson, Fot. lev radin//shutterstock


Holland Taylor i Sarah Paulson poznały się ponad dwie dekady temu, jednak zbliżyły się do siebie w 2015 roku. Od tego czasu aktorki są parą i jak zapewniają, łączy je wyjątkowa więź. Przypominamy historię ich miłości.
Sarah Paulson i Holland Taylor to dwie cenione aktorki, które od lat są w związku. Mimo iż dzieli je aż 31 lata (Sarah w grudniu tego roku skończy 51 lat, a Holland właśnie obchodziła 82. urodziny), kobiety twierdzą, iż różnica wieku nie jest dla nich żadną przeszkodą. Początkowo kwestia ta wzbudzała spore emocje. Jednak aktorki starały się nie przejmować złośliwymi komentarzami. - Jestem szczęściarą, iż mogę być z kimś starszym i mądrzejszym ode mnie - wyznała w jednym z wywiadów Sarah Paulson. - Holland jest miłością mojego życia - zapewniała popularna aktorka.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Włosok i Buss są po ślubie?


80-letnia Holland Taylor o swoim związku: "To najwspanialsza rzecz"
Aktorki poznały się ponad dwie dekady temu na jednej z hollywoodzkich imprez. W tamtym czasie były w innych związkach. Nie ukrywają jednak, iż już wtedy zwróciły na siebie uwagę. Ich ponowne spotkanie miało miejsce w 2015 roku. Wówczas aktorki zaczęły się spotykać i zostały parą. Od tego czasu regularnie pojawiają się razem na różnych uroczystościach i jak zapewniają, łączy je wyjątkowa więź. - Ta miłość to najlepsza rzecz, jaka kiedykolwiek mogła wydarzyć się w moim życiu - stwierdziła Holland Taylor.
Przeczytaj także: Płaczą przed lustrem, depilując twarz. Kobiety z hirsutyzmem wyznają, jak wygląda ich codzienność
Sarah Paulson o sekrecie udanego związku. "W tym tkwi cały sekret"
Co zaskakuje wiele osób, Holland i Sarah nigdy nie zdecydowały się na zamieszkanie ze sobą. Ich zdaniem to klucz do udanej relacji. - W tym tkwi cały sekret. Spędzamy razem dużo czasu, jednak nie mieszkamy w tym samym domu. Jesteśmy razem, gdy tego chcemy, a gdy nie, spędzamy czas w pojedynkę - powiedziała Paulson w podkaście "SmartLess". Jednak jak zaznaczyła w innej rozmowie, nie oznacza to, iż widują się rzadko.


- Warto to wyjaśnić. Nie mieszkamy razem, co oznacza, iż po prostu nie posiadamy wspólnego mieszkania. Jednak częściej przebywamy razem, niż osobno. Myślę, iż wcześniej niektórzy myśleli, iż widujemy się raz w miesiącu lub coś w tym stylu. To nie tak - wyjaśniła w rozmowie z "Entertainment Tonight" Sarah.
Idź do oryginalnego materiału