Byliśmy umówieni, ale właśnie mi się odwidziało. „Flaking” dla jednych jest sposobem na self-care, dla innych przejawem egoizmu

zwierciadlo.pl 17 godzin temu
Wychodzenie po angielsku, kiedy zabawa dopiero się rozkręca, to już za mało. Zamiast z poczucia obowiązku stawiać się na umówionym spotkaniu i cierpieć katusze, do czasu aż nie wymkną się ukradkiem bez pożegnania, ludzie coraz częściej wolą bezpardonowo odwoływać plany. choćby w ostatniej chwili. Niektórzy powiedzą, iż to prawdziwe utrapienie, a inni, iż godny naśladowania przykład dbałości o siebie.
Idź do oryginalnego materiału