Skończyło się udawanie aktywności figurkowej, czyli przerabianie podstawek do warhammerka. Czas ruszyć tyłek i zabrać się w końcu za malowanie, tym bardziej, iż zamarudziłem z jednym, pustynnym projektem. Dzisiaj parę zdjęć półciężarówki chevroleta, używanej przez LRDG podczas kampanii w Afryce Północnej. Jest to żywiczny model z Warlorda a pomalowałem go w całości manualnie, ponieważ przez cały czas nie kupiłem sobie aerografu. Styl ten znacie już z poprzednich pojazdów do mojej pustynnej armii.
Możliwe, iż się powtórzę, ale na okoliczność tego wpisu polecam jeszcze raz odcinek z Podcastu Wojenne Historie, poświęcony komandosom brytyjskim w Afryce - znajdziecie tam masę interesujących informacji, również o samej LRDG i jej pojazdach.
I jeszcze zdjęcie wraz z malowanym wcześniej jeepem, używanym przez komandosów z SAS - taka mała ustawka, żeby było ładnie. Mam jeszcze kilka pojazdów i nie zawaham się ich niedługo pomalować i wrzucić na bloga.