Lista moich najskrytszych marzeń

naszkraj.online 22 godzin temu
W przedpokoju było ciasno od kartonów. Michał, czerwony od trudu, wcisnął kolejny z nich na antresolę. Kurz osiadał na jego łysiejącej głowie szarym szronem. No i po co to wszystko przechowywać? Same śmieci narzekał, schodząc po chwiejnej drabinie. To nie są śmieci odpowiedziała cicho, ale stanowczo Bogna. Siedziała na podłodze, przeglądając stary waliz, przepełniony papierami. […]
Idź do oryginalnego materiału