Orla Perć biegnąca przez ponad 4 kilometry - od Przełęczy Zawrat przez Kozią Przełęcz, Kozi Wierch, Granty aż do Przełęczy Krzyżne - to najtrudniejszy szlak w Tatrach. Jest tak zwaną "drogą piekielną", która została oficjalnie otwarta w 1906 roku. Chętnych na jej pokonanie wciąż nie brakuje, jednak to wyzwanie ma swoją cenę. Trasa prowadzi przez strome przełęcze, szczyty i trawersy. Nie brakuje też przepaści, pionowych zejść oraz zsuwających się kamieni. To sprawia, iż dla wielu jest nie do pokonania.
REKLAMA
Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]
Orla Perć potrzebuje zmian? TOPR: Ostatnio też zdarzały się wypadki
Od momentu otwarcia w 1906 roku na trasie miało dojść do około 140 wypadków śmiertelnych. Szlak wielokrotnie nazywany był "krwiożerczą ścieżką", która wyłącznie czeka na najmniejszy błąd wspinaczy. Jak informuje serwis Radio Kraków, jeden z tragicznych incydentów miał miejsce w lipcu 2024 roku. Wówczas młody turysta spadł w przepaść pomiędzy Pośrednim a Zadnim Granatem. To właśnie te wierzchołki budzą największe wątpliwości.
Wyzwaniem na Orlej Perci jest rejon Granatów, gdzie ostatnio też zdarzały się wypadki śmiertelne. Rozmawiamy o tym z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Będziemy, być może, chcieli trochę inaczej poprowadzić ten szlak. Wydaje się, iż erozja tam postępuje i być może zmiana przebiegu w niektórych miejscach sprawi, iż będzie bezpieczniejszy
- wyjaśnia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. W rozmowie z Radiem Kraków zaznaczył natomiast, iż niezbędne są rozwiązania, które ulepszą zarządzanie dużym ruchem turystycznym. Jak się okazuje, Tatrzański Park Nardowy jest skłonny do rozmów na temat wprowadzenia zmian, które mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo.
TOPR "nie planuje drastycznych ruchów". Turyści nie zauważą zmian na Orlej Perci
Z relacji czytelnika Onetu wynika, iż "w porównaniu do pozostałej części Orlej Perci, na grani Granatów jest zdecydowanie mniej sztucznych ułatwień". W efekcie pokonanie tego odcinka szlaku jest dość wymagającym wyzwaniem. Choć wiele wskazuje, iż w przyszłości trasa może wyglądać nieco inaczej, potencjalne zmiany nie oznaczają żadnej rewolucji.
Sprawdź również: Nazywają go najtrudniejszym szlakiem w Polsce. Pojawiają się tam tylko "szaleńcy"
Rozmawiamy na ten temat. Nie planujemy drastycznych ruchów - raczej wymiana łańcuchów czy klamer, drobne korekty przebiegu szlaku. Zapewniamy, iż większość turystów tego nie zauważy
- zdradził w rozmowie z Radiem Kraków naczelnik TOPR, Jan Krzysztof. W związku z dużym ryzykiem eksperci wielokrotnie przypominali, aby przed wejściem na szlak zapoznać się z jego przebiegiem oraz poziomem trudności. Niezbędne informacje można znaleźć między innymi w folderze "Orla Perć", w którym Tatrzański Park Narodowy i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe wyjaśniają, jak najlepiej przejść tę trasę. Ważne jest także sprawdzanie oficjalnych komunikatów dotyczących panujących na szlaku warunków. Wszystko dlatego, iż Orla Perć potrafi zmieniać swoje oblicze w zależności od pogody.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.