Łap gotowy jadłospis na jeden dzień dla całej rodziny. Szybkie i zdrowe przepisy!

mamadu.pl 7 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Unspalsh.com / Super Snapper


Znacie ten moment, kiedy w otwartej na oścież i wyładowanej przeróżnymi produktami lodówce widzicie tylko… światło? Wypalenie zawodowe to wśród domowych kucharzy dość powszechna przypadłość - zwłaszcza, jeżeli codziennie muszą zadowolić gusta bardzo wymagających smakoszy z różnych grup wiekowych. Spokojnie, przychodzimy z odsieczą. W tych przepisach wykorzystacie produkty, które z pewnością często goszczą w waszych lodówkach. Mowa o jogurtach, kefirach oraz mlecznych przekąskach.


Jeśli chodzi o produkty nabiałowe jesteśmy wielkimi szczęściarzami. W naszych spożywczakach bez problemu znajdziemy adekwatnie każdy produkt, jaki nam się zamarzy. Kefir, maślanka, zsiadłe mleko? Proszę bardzo. Jogurty w każdej możliwej odsłonie - nie ma problemu. Nie mówiąc o gotowych przekąskach, takich jak owsianki czy serki homogenizowane.

Wraz z firmą Krasnystaw postanowiliśmy więc zaprezentować wam kilka opcji wykorzystania tych jakże wszechstronnych produktów w codziennych posiłkach, a nie tylko jako “przerywnik” pomiędzy nimi.

Zanim jednak przejdziemy do przepisów, warto przypomnieć sobie, jakie największe zalety ma spożywanie produktów mlecznych takich jak jogurt, kefir czy wspomniana już owsianka.

Kefir i jogurt: bogactwo dobroczynnych bakterii


Jogurt to inaczej mleko poddane fermentacji z żywych kultur bakterii. W procesie produkcji kefiru udział biorą natomiast żywe kultury bakterii i drożdży kefirowych. To niby niewielka, ale istotna różnica. Oba produkty różnią się bowiem zarówno smakiem, konsystencją, jak i, po części, działaniem na organizm.

Zarówno kefir, jak i jogurt zbawiennie wpływają na pracę jelit - dzięki zawartości bakterii wzbogacają mikroflorę i regulują perystaltykę. Warto jednak wiedzieć, iż jogurt w procesie fermentacji staje się znacznie uboższy w laktozę, niż mleko, z którego powstaje, a tym samym znacznie lepiej przyswajalny przez ludzki organizm. Fermentacja sprawia również, iż nasz organizm łatwiej przyswaja inne pierwiastki zawarte w mleku, takie jak fosfor czy żelazo i przede wszystkim wapń.


Kefir ma z kolei zbawienne działanie na skórę dzięki zawartości kwasu foliowego. Regularne spożywanie tego produktu może wpływać również na poprawę odporności, oraz obniżenie cholesterolu. Dietetycy podkreślają, iż w kefirze znajdziemy bogate źródło kwasów Omega-3, dzięki czemu jego regularne spożywanie może pomóc w profilaktyce chorób serca. Kefir cenią również ci, którzy starają się redukować ilość kalorii w diecie. Jako napój niskokaloryczny, ale jednocześnie pożywny, oraz bogaty w witaminy i mikroelementy, spokojnie może znaleźć się w rozpisce treningowo-żywieniowej.

A co z owsianką?


Owsianka to danie, które w ostatnich latach szturmem zdobyło dietetyczny świat. Nie ma chyba fit-vlogera czy tik-tokera, który nie nakręciłby filmiku opiewającego zbawienne adekwatności płatków owsianych z dodatkami.

Owsianka słusznie pracuje na miano “śniadania mistrzów”. Dzięki zawartości aminokwasów, nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin A, E, K oraz tych z grupy B, to niepozorne danie ładuje nasz organizm solidną porcją mikro i makroelementów na cały dzień. A dzięki temu, iż posiada niski indeks glikemiczny, nie powoduje szokujących dla organizmu skoków cukru. Wysoka zawartość błonnika wspomaga natomiast przemianę materii.

Dlatego też to właśnie owsianka z Krasnegostawu jako pierwsza trafia na naszą listę łatwych i pożywnych dań. Możecie zjeść ją prosto z lodówki (do wyboru mamy trzy opcje: klasyczna, z bananem lub z jabłkiem). jeżeli jednak macie czas i ochotę, spokojnie możecie ją podkręcić na jeden z wielu sposobów.



Owsianka jak ulubione ciasto


Owsianka, poza tym, iż zawiera mnóstwo składników odżywczych, jest też niezwykle wszechstronnym nośnikiem smaku. jeżeli więc macie ochotę na śniadanie na słodko, owsianka z Krasnegostawu to świetna opcja: stanowi gotową bazę, do której dorzucacie dodatki, na które w danej chwili macie ochotę.

Wersja z jabłkami to idealna baza pod “wiewiórkę”. Aby stworzyć owsiankową wersję popularnego ciasta. Do owsianki wystarczy dodać szczyptę cynamonu, zmielonych orzechów włoskich czy laskowych, albo garść rodzynek. jeżeli macie ochotę na wersję mocno jabłkową, owsiankę można przełożyć musem jabłkowym lub po prostu startym na tarce jabłkiem, które można pomieszać z marchewką (dodatkowa porcja warzyw dla małych niejadków!).

Śniadanie nie powinno być cukrową bombą, ale od czasu do czasu można też nieco zaszaleć i przygotować owsiankę a’la banoffee pie. W wersji oryginalnej, banoffee to placek z gęstym, śmietankowym kremem, bananami i karmelem. Zdrowszą opcję przygotujemy z owsianki bananowej z Krasnegostawu, do której dodamy łyżkę jogurtu naturalnego i karmelizowane banany (owoce obieramy ze skórki, kroimy na plasterki lub wzdłuż i wrzucamy na patelnię, na której wcześniej rozgrzaliśmy łyżkę masła; owoce posypujemy cukrem i, ewentualnie, cynamonem; smażymy, aż banany przyrumienią się na złoto).

Lody, placuszki, a może po prostu jogurt?


Kremowy, gęsty jogurt naturalny, do tego garść borówek oraz malin i voila: mamy zdrową, pyszną przekąskę. Do jogurtu możemy również dodać odrobinę musu z ulubionych owoców, na przykład gruszek czy jabłek (pokrojone w cząstki owoce wystarczy podgotować przez chwilę na wolnym ogniu, aż staną się miękkie, a następnie zblendować).



Jogurt z owocami po jakimś czasie może jednak nieco znudzić najmłodszych koneserów. Od czasu do czasu można więc zaskoczyć ich jogurtowymi lodami - choćby zimą czy wczesną wiosną - wtedy zrobią jeszcze większe wrażenie. Proces przygotowania jest banalnie prosty: porcję jogurtu z wybranymi owocami (najlepiej miękkimi, jagodowymi) wkładacie do specjalnych lodowych foremek i zamrażacie. jeżeli nie posiadacie na stanie takiego akcesorium, jogurtem i owocami możecie wypełnić kubeczki po jogurcie, do których wsadzicie łyżeczkę. Po wyjęciu z zamrażalnika, pojemniczki włóżcie na moment pod gorącą wodę - wtedy łatwiej będzie wyciągnąć gotowe lody.

Jogurt sprawdzi się również jako pogromca większego głodu. Jogurtowe pankejki spokojnie można zaserwować zarówno na śniadanie, jak i na obiad. Przepis jest banalnie prosty: w misce mieszamy mąkę (ok. 500 g) z łyżeczką proszku do pieczenia i dwoma-trzema łyżkami cukru. Do suchych składników dodajemy trzy jajka oraz duży kubek jogurtu. Wszystko razem mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Na rozgrzanej patelni smażymy niewielkie placuszki - aż staną się rumiane i chrupkie z obu stron. Placuszki możecie podawać z dodatkową porcją jogurtu i ulubionym dżemem, a choćby - masłem orzechowym.

Kefir dla sportowców


A teraz coś, dla tych członków waszych rodzin, którzy nieustannie “robią masę”. Nie od dziś wiadomo, iż białko jest sprzymierzeńcem sportowców - zarówno tych profesjonalnych, jak i amatorów. jeżeli więc macie ich wokół siebie, koniecznie podrzućcie im nowość od Krasnegostawu: kefir wysokobiałkowy. Zawartość tego “budulca mięśni” w jednej butelce to aż 20 g.

Aby jeszcze mocniej podkręcić metabolizm, warto wykorzystać wysokobiałkowy kefir jako bazę dla pożywnego smoothie. Do blendera możecie wrzucić na przykład banana, garść migdałów, pół szklanki wody kokosowej i oczywiście kefir.



Inną zdrową opcją będzie kefir z dodatkiem jagód (borówek, malin, truskawek - mogą być mrożone), banana oraz kilkoma cząstkami surowego buraka, który doda mieszance charakteru (i oczywiście witamin i mikroelementów). Wartościowymi dodatkami do smoothie na bazie kefiru jest siemię lniane - łyżeczkę można dodać przed zblendowaniem do każdego niemal przepisu.

Idź do oryginalnego materiału