
Sezonowe jedzenie jest tym, co lubię najbardziej. Pełnymi garściami czerpię z darów natury, ciesząc się, iż na wyciagnięcie ręki jest tyle pysznego jedzenia. Tym razem mój kolorowy obiad składał się z męskich kwiatów dyni oraz fasolki szparagowej.
Jadalne kwiaty dyni

O tym, iż wiele kwiatów można jeść pisałam już wielokrotnie. A czy kwiaty dyni, cukinii , kabaczka i patisona są jadalne? Oczywiście! Przy czym korzysta się z męskich kwiatostanów, czyli tych, które wyrastają na długich łodyżkach. Zbieramy je w pełni kwitnienia i wykorzystujemy w kuchni. Mnie zdarza się dodawać je na surowo do sałatek, wzbogacać kiszonki , ale najbardziej lubię je w cieście naleśnikowym.

Kwiaty dyni w cieście naleśnikowym ze szpinakiem
Składniki:
1 jajko
Garść szpinaku (ja
korzystam z szpinaku nowozelandzkiego, bo rośnie u mnie jak szalony)
2-3
łyżki mąki
Odrobina mleka lub
wody
Szczypta soli
Olej do smażenia
Kilka kwiatów dyni

Przygotowanie kolorowego dania
Szpinak, jajko, mąkę
i mleko blendujemy ( używam do tego Nutribullet), przelewamy do głębokiego talerza.
Z wnętrza kwiatowych kielichów usuwamy
pręciki. Następnie każdy kwiat zanurzamy w cieście i układamy na rozgrzanym
oleju. Smażymy obu stron.
Letnie danie obiadowe

Kwiaty dyni w cieście naleśnikowym sprawdzą się jako przekąska, śniadanie lub składnik obiadu. U mnie na talerzu oprócz kwiatów pojawiła się gotowana fasolka szparagowa posypana sezamem i skropiona olejem orzechowym.
Olej z orzechów
włoskich marki Skoczylas to hit mojej kuchni. Lubię go dodawać do sałatek, bo podkreśla
ich smak, dodając im orzechową nutę. No i wiadomo, nazwa naszej agroturystyki
to Domek pod Orzechem, więc dania z orzechami pojawiają się często.
Olej z orzechów włoskich oraz mnóstwo innych olejów, miodów, suplementów diety a nawet naturalnych kosmetyków kupisz w sklepie internetowym https://marekskoczylas.pl/, a z kodem ROZMOWKI10 otrzymasz 10% rabatu.
Warto skorzystać!
Post powstał w
ramach współpracy afiliacyjnej.