Kurs na Stary Port. Corso – nowa włoska restauracja w Bydgoszczy

metropoliabydgoska.pl 3 dni temu

Oferta bydgoskiej gastronomii poszerzyła się o nowy lokal, który otwiera bulwar smaków na Starym Porcie. Corso działa od tygodnia i już cieszy się popularnością. Wnętrze inspirowane klasą Wenecji zachęca do zjedzenia w nim tradycyjnych, włoskich potraw oraz propozycji odpowiadających naszym ulubionym daniom.

Marta Ratz po latach spędzonych w pracy w Miejskim Centrum Kultury na Barce Lemara i korporacji postanowiła zająć się gastronomią. Jej pierwszym pomysłem była restauracja serwująca ryby, ale ostatecznie pomysł ewoluował w kuchnię włoską.

– Znajomi podkreślali, iż w Bydgoszczy nie ma dobrego lokalu serwującego risotto czy owoce morza. Nie myślałam o konkurowaniu z innymi restauracjami, chciałam postawić na współpracę – podkreśla właścicielka.

Po analizie lokali Ratz znalazła ten wymarzony – przy Starym Porcie, naprzeciwko spichrzów. – W 2022 roku w tym miejscu kręcono zdjęcia do filmu „Doppelgänger (Sobowtór)” Jana Holoubka. Przy Brdzie zaaranżowano przepiękny ogródek, którego zdjęcie stało się popularne w mediach społecznościowych. Ten widok tak mi się spodobał, iż pomyślałam, iż jest to idealne miejsce na gastronomię – zaczyna opowieść.

Walka o lokal po jednostce Banku PKO trwała 2,5 roku, gdyż współwłaściciele kamienicy nosili się z zamiarem jej sprzedaży. – Po tym czasie do mnie oddzwonili iż jednak rezygnują z tego planu i zdecydowali się wynająć mi nieruchomość – przyznaje zadowolona Ratz. W widoku na Brdę, Spichrze i Most Staromiejski łatwo się zakochać.

Corso Stary Port 5. Menu

Nowy lokal na Starym Porcie wprowadza do Bydgoszczy zupełnie nieznane smaki. Jednym z ciekawszych dań jest stek po florencku (Bistecca alla Fiorentina con Fagioli all’Uccelletto, 149 zł) podawany z duszoną fasolą z szałwią i pomidorami i ziemniakami grillowanymi. Jest bardzo krwisty, ale kelnerzy pytają gości o stopień jego wysmażenia.

Z mięs zjemy także kotlet cielęcy po mediolańsku serwowany z sałatką z rukoli, pomidora, ogórka z dressingiem citronette i parmezanem (67 zł), wątróbkę cielęcą duszoną z cebulą i białym winem i kremową polentą parmezanową (49 zł) czy Agnello alla Griglia con Verdure di Stagione (79 zł) – biodrówkę jagnięcą z puree z bobu i groszku i warzywami wiosennymi w oliwie ziołowej.

Tym, którym brakowało w Bydgoszczy dobrego risotto na pewno spróbują wersji na bazie prosecco z chrupiącymi szparagami, kremowym mascarpone i płatkami parmezanu (46 zł) czy risotto szafranowego z mascarpone, kurczakiem, kwaśnym masłem, kurkami, bobem i groszkiem, obsypanym parmezanem.

W karcie włoskiej restauracji nie brakuje też past: jest Tagliolini al Limone con Gamberi (54 zł) – świeży makaron tagliolini z kremowym sosem cytrynowym, krewetkami, skórką cytryny i bazylią; za 42 zł zjemy makaron bucatini z guanciale z serem Pecorino Romano. Wśród zup znajdziemy Brodo (27 zł) – włoski odpowiednik rosołu. To tradycyjny bulion wołowy z tortellini nadziany Tuluzą, natka pietruszki, pomidory confit z groszkiem, marchewką i pomidorami.

Do Corso chętnie powinni przybyć miłośnicy owoców morza. – Mamy znakomitą ośmiornicę – podkreśla Ratz. Grillowane wydanie “polpo” połączone z puree z pieczonych ziemniaków w ziołach, salsą verde oraz chrupiącymi chipsami z kalafiora kosztuje 62 złote. Za 55 złotych zjecie smażone frutti di mare (kalmary, krewetki), podane z aioli cytrynowym i sosem ziołowym oraz kolendrą; w karcie są też krewetki grillowane w całości. – W przyszłości chcemy robić dni z daniami zawierającymi owoce morza – podkreśla restauratorka.

Carpaccio, tatar, tiramisu, ravioli, gnocchi, foccaccia, panna cotta – tych włoskich klasyków także nie brakuje w karcie dań Corso. Równie bogata jest karta win, w której znajdziemy wina w różnych smakach i cenach – zarówno dla prawdziwych koneserów, jak i chcących umilić sobie miły wieczór na Starym Porcie włoskim trunkiem.

Corso serwuje cztery pizze: margheritę, prosciutto crudo, capricciosę i salami spianata piccante. Miłośnicy dobrych, włoskich placków znajdą zatem coś dla siebie.

Corso Ristorante Italiano wychodzi na zewnątrz

Jeszcze w lipcu Restauracja Corso zamierza wyjść na Stary Port! Teren parkingu powoli zamienia się w bulwar smaków; ten pomysł od dawna promował menedżer Starego Miasta i Śródmieścia Maciej Bakalarczyk, który podkreślał, iż budowa parkingu podziemnego na 228 miejsc pod IV kręgiem opery umożliwia zmiany na Starym Porcie.

Teren został już wynajęty. Najpierw wystawimy stoliki i krzesła, ale czekamy na wszystkie zgody i zaczniemy budować ogródek w stylu Capri. Nie będą to zwykłe parasole – zapewnia właścicielka Corso. I liczy na współpracę z sąsiadami, którzy albo już mają, albo będą mieć przestrzeń na jedzenie przy jednej z najczystszych polskich rzek.

Restauracja Corso. Wenecki styl

Corso jest podzielone na dwie strefy – główną część z widoczną kuchnią oraz pomieszczenie idealne na imprezy okolicznościowe, w którym zmieści się choćby 20 osób; w sam raz na wydarzenie firmowe, urodziny, chrzest czy wizytę kilku grup znajomych.

– Wnętrza są inspirowane Wenecją, która jest elegancka. Złoto łączy się z czernią. Moim pomysłem był sufit, chciałam by coś na nim wisiało i było spektakularne. Z projektantką Iwoną Kwiatkowską wymyśliłyśmy falę i inspirowane wieńcem rzymskim żyrandole – opowiada Ratz.

Efekt końcowy został osiągnięty po niemal roku – równo po 11 miesiącach od podpisania umowy najmu właścicielka Corso otworzyła drzwi dla bydgoszczanek i bydgoszczan. – Chce tworzyć włoski, luźny klimat – by każdy mógł tu przyjść – zapewnia Ratz. Teraz planuje kolejne nowości, m.in. koncerty plenerowe dla gości i współpracę z artystami, ale też start cateringu, który nastąpi w najbliższych dniach.

– Pierwszy tydzień Corso Ristorante Italiano jest bardzo udany. Na otwarciu wszystkie stoliki były zajęte. – W godzinach obiadowych i kolacyjnych trzeba mieć rezerwację, by mieć pewność miejsca – podkreśla właścicielka. By zająć stolik, należy zadzwonić pod numer 664 443 011.

Zapraszamy do śledzenia Restauracji Corso Ristorante Italiano na Facebooku

Idź do oryginalnego materiału