„Kumpel podstępem wcisnął mi ruderę w Bieszczadach. ...

polki.pl 2 dni temu
„Te odwiedziny pozwalały mi nie zdziczeć i motywowały, bym nie zapuścił siebie ani domu. Zacząłem choćby trochę remontów. Łatałem dziury w ścianach i szpary w oknach, naprawiałem dach. Przerażała mnie wizja mieszkania zimą w takich warunkach”.
Idź do oryginalnego materiału