Nasi młodsi czytelnicy mogą potraktować ten artykuł jako lekcję kulinarnej historii, a starsi — jako nostalgiczną podróż do czasów dzieciństwa. Zobacz, jak wyglądały kultowe dania z PRL-u, którymi kiedyś wszyscy się zajadali.
Czasy słusznie minione mają to do siebie, iż mimo wszystko lubimy czasem do nich wracać we wspomnieniach. Oczywiście tylko do niektórych aspektów tamtego życia: zabaw na podwórku, muzyki, czy przygotowywanych przez nasze babcie i mamy posiłków.
Ponieważ półki sklepowe nie były wtedy tak „bogate” w asortyment jak dzisiaj, również gotowanych na co dzień potraw było mniej. To z kolei niosło za sobą to, iż te same dania jedliśmy adekwatnie na okrągło. Nic więc dziwnego, iż utkwiły nam w pamięci, a dzisiaj lubimy je powspominać. Oto niektóre z nich.
Kultowe dania z PRL-u – Pyszności; foto: Canva
Kultowe dania z PRL-u
#1 Chleb z cukrem
Ciekawi jesteśmy miny dzisiejszych dzieci, kiedy na śniadanie podalibyśmy im chleb z cukrem. Spytałyby zapewne, czy to jakiś żart. Również dietetycy mogliby się złapać za serce, widząc suto posypaną cukrem pajdę chleba. Inna wersja zakładała użycie soli. Tak czy inaczej, reakcja na pewno byłaby taka sama.
#2 Panierowana mortadela
Przyznamy się bez bicia, iż do tego dania lubimy wracać do dziś. Tucząca, niezdrowa, o nieznanym nikomu składzie. Owszem, była pyszna. Dziś używamy jej raczej do kanapek; wtedy kotlety z mortadeli był pełnoprawnym daniem.
#3 Nóżki w galarecie
Aż nam się przypomniał ulubiony przysmak Ireny Santor, czyli móżdżek wieprzowy. Zimne nóżki w galarecie również były przyrządzane z nieco zapomnianej już dzisiaj części świńskiego mięsa. Wtedy smakowały — jak by było dzisiaj?
#4 Kogel-mogel
Kultowe dania z PRL-u – Pyszności; foto: Canva
Zaserwowanie dzieciom kogla-mogla w dzisiejszych czasach mogłoby się skończyć wizytą sanepidu, policji, czy innych służb. To kolejne danie, po którym czekałby na nas niechybny widok dzieci pukających się w czoło. Jajko? Na surowo? Poważnie?
#5 Szyszki ryżowe
Ryż, krówki i trochę masła wystarczyły, by cała rodzina miała idealny smakołyk na niedzielne popołudnie. Szyszki ryżowe to już oldschool, ale ich popularność w PRL-u była niezwykła.
#6 Blok czekoladowy
To ciasto z mleka w proszku, kakao i kruszonych ciastek było prawdziwą ucztą zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Jest to jednocześnie przysmak, który przetrwał do dzisiaj. Bywa częstym „deserem” w barach mlecznych.
#7 Faszerowane jajka
Szynka, pieczarki, cebula i majonez stanowiły niegdyś wyjątkowy farsz do jajek. Dziś dalej się je przyrządza, ale z rzadka i raczej tylko na Wielkanoc. W PRL-u bez faszerowanych jajek nie mogła się odbyć żadna impreza.
Kultowe dania z PRL-u przeminęły z wiatrem, ale dziś również mamy wiele pysznych propozycji. Zobacz tę – prosto z naszego kanału na YouTube.