Robert Makłowicz, znany z promowania dobrego smaku i kulinarnych podróży, firmuje dziś własną linię kanapek i hot dogów dostępnych na stacjach benzynowych. W teorii mają być szybkim, a zarazem jakościowym ratunkiem w podróży – swoistym „Makłowiczem na drogę”. Rzeczywistość okazała się jednak mniej apetyczna, zwłaszcza w oczach bezkompromisowego krytyka kulinarnego Książulo.