
W 12. odcinku "Kuchennych rewolucji" widzowie poznają właściciela, który uwielbia kontrolę. Choć zatrudnił trzech kucharzy z doświadczeniem, nie przeszkadza mu to w komentowaniu każdej ich czynności: od ilości oleju na patelni po sposób krojenia ziemniaków. Kucharze są coraz bardziej sfrustrowani brakiem zaufania i nieustanną kontrolą.