Koniec głośnej muzyki i rozmów w autobusach. Polskie miasto szykuje zmiany w przepisach

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Radni Krakowa przygotowali projekt uchwały, który zaskoczy podróżujących miejskimi tramwajami i autobusami. Chcą bowiem wprowadzić zakaz korzystania z telefonów i innych urządzeń w sposób, który może być uciążliwy dla współpasażerów.
- Jak kogoś nie stać na słuchawki, to niech nie słucha muzyki na cały autobus - przytaczała opinie Wyborcza.pl już w 2011 roku. W tekście przewijają się też ostrzejsze słowa: "buraki", "wiocha", "puszczanie muzyki na głos powinno być karane". Kraków postanowił stanąć po stronie tych, którzy mają dość "autobusowych DJ-ów".

REKLAMA







Zobacz wideo Sokołowska będzie zabierała synowi telefon. Szczera opinia



Czy w autobusie jest zakaz rozmowy przez telefon i słuchania muzyki? Kraków szykuje rewolucję
Jak informuje pulskrakowa.pl, projekt ma zastąpić archaiczny zapis o zakazie "korzystania z radioodbiorników" (a konkretnie tranzystorów z antenką) i dostosować go do współczesnych realiów. Podróżni w krakowskiej komunikacji miejskiej, jeżeli zmiana przepisów wejdzie w życie, nie będą już mogli korzystać z telefonów, tabletów i innych urządzeń. A konkretnie nie będą mogli wykorzystywać zestawów głośnomówiących i głośników, np. do rozmów, odtwarzania muzyki lub filmów.





Zakaz w Krakowie (zdj. ilustracyjne)Fot. Michal Lepecki / Agencja Wyborcza.pl


Zakaz telefonów w krakowskich autobusach i tramwajach. Jeszcze w tym roku?
Pomysł wprowadzenia zakazu wyszedł od jednego z mieszkańców. W połowie sierpnia 2025 roku złożył do urzędu petycję. Dokument trafił do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Zasiadający w niej radni, po przedyskutowaniu tematu z urzędnikami i Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym, ocenili go jako "zasługujący na uwzględnienie" i przekazali do dalszego rozpatrzenia. Jak informuje "Gazeta Krakowska", zarówno prezydent i urzędnicy, jak i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne projekt zaopiniowali pozytywnie. Zmiany mogą wejść w życie jeszcze w 2025 roku.
Nie oznacza to jednak, iż służby zaczną karać za głośną rozmowę. - Chodzi o kulturę korzystania z transportu, o wzajemny szacunek i o to, by podróż była dla wszystkich tak samo komfortowa - podkreślają urzędnicy, cytowani przez pulskrakowa.pl. Co myślisz o zakazie korzystania z głośników w komunikacji miejskiej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału